Tomek's pov

Wstałem i napiłem się kawy. Spojrzałem na zdjęcie moich kolegów z pracy w ramce w dużym pokoju. Już za niedługo spotkam się z mądrym mareczkiem, stresfull milenką, pouczającym piotrusiem, a co najważniejsze... Truskawkowym Tomaszkiem o pięknym głosie!!

Zawsze przed spaniem słucham jego pięknej piosenki ,,tsunami". Jest miodem na moje uszy. Chciałbym pewnego dnia móc słuchać tej pieśni przed snem na żywo. Niestety, nie znam się tak dobrze z Tomaszkiem. Rozmawiałem z nim tylko parę razy, zazwyczaj o kartkowkach, które można zrobić na złość uczniom. Zamierzam to jednak zmienić już dziś i pogłębić z nim relacje. Dlatego wypsikalem się najdroższymi perfumami z biedronki (bo jestem oszczędny). Następnie wyszedłem z domu i pojechałem do pracy. Wszedłem do szkoły pewnym krokiem, słuchając na słuchawkach piosenki ,,sigma boy" aby dodać sobie pewności siebie. Dziś Tomaszek mnie zauważy!