10. Moja dziewczyna...
* UWAGA! POD ROZDZIAŁEM WAŻNA INFORMACJA! *
- Donna! Eloise! Chloé i Charlie mają nam coś ważnego do powiedzenia! - ogłasza mój tata kiedy wchodzimy do salonu.
- Coś się stało? - moja mama podnosi się z sofy z przestraszoną miną.
- Mamo, tato, Eloise chciałbym wam przedstawić wam mojego chłopaka - rzucam uśmiechając się przy tym.
- Naprawdę? Wreszcie wam się udało? Trzymaliśmy za was kciuki - tłumaczy moja mama.
- Dziękujemy - rzuca Charlie.
- Charlie witamy w rodzinie - dodaje z uśmiechem moja mama.
- Dziękuję Donna - chłopak uśmiecha się.
- Idziemy na chwilę na górę - rzucam i ciągnę blondyna do swojego pokoju.
Charlie po powrocie do domu oraz napisaniu "dobranoc" od razu dodał nasze wspólne zdjęcie. Dodał opis i mnie oznaczył...
I am glad that finally I was able to find you. I found my true love. I found the one with whom I want to spend the rest of my life ... I love you Chloé so much. You're my princess remember that baby... 💋❤.
Kochany. Spoglądam na komentarze. Są pozytywne typu życzę wam szczęścia, wyglądacie razem tak uroczo, a nawet typu dziękuję Chloé, za to, że uszczęśliwiasz Charliego. To bardzo miłe. Niestety jest też kilka typu O nie tylko nie ta tapeciara! Nie lubię jej! Ale co tam. Nie ma co się przejmować. Po chwili zauważam, że pod negatywnymi komentarzami od razu kilka dziewczyn zaczyna mnie bronić. Uśmiecham się na ten widok i od razu zaczynam je obserwować.
Po chwili jedna do mnie pisze:
_ToriLindsay143_: Hej Chloé. Naprawdę dziękuję za obserwację. To dla mnie mega ważne. Jesteś dla mnie wzorem. Nie słuchaj tych głupich komentarzy. Jesteś cudowną osobą, na dodatek bardzo śliczną. Tego każdy może ci pozazdrościć. Uwierz mi księżniczko 😘.
Wow. Ta dziewczyna jest bardzo miła. Aż mi się ciepło na sercu zrobiło. Na samą myśl, że ona mogła by zostać moją znajomą sprawia, że się uśmiecham.
_chloelindsay_: Hej Tori. Bardzo dziękuję za te piękne słowa. Pierwszy raz słyszę takie słowa z ust młodej i pięknej dziewczyny. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś będziemy mogły popisać. Pamiętaj, że zawsze możesz napisać i się wyżalić. Służę ci pomocą...
_ToriLenehan143_: Naprawdę? Bardzo ci dziękuję. Mam nadzieję, że kiedyś mógłybyśmy się zaprzyjaźnić Chloé.
_chloelindsay_: To ja ci bardzo dziękuję. Podniosłaś mnie na duchu kiedy w siebie zwątpiłam. Będę ci wdzięczna do końca życia. Też liczę na to, że kiedyś uda nam się zaprzyjaźnić. Pisz kiedy tylko będziesz czegoś potrzebowała.
_ToriLindsay143_: Oczywiście. Ty tak samo Chloé 😘.
_chloelindsay_: Dla przyjaciół Chlo 💋. Buziaki Tori do następnego razu 😍😘.
_ToriLindsay143_: Dzięki Chlo. Ty również pisz i pamiętaj, że zawsze kiedy spojrzysz na negatywne komentarze na twój temat pod zdjęciami twoimi z Charliem albo waszych osobistych będą moje broniące was. Dobranoc księżniczko 😉😘.
_chloelindsay_: Jeszcze raz naprawdę ci dziękuję. Dobranoc księżniczko 😘😉.
Po skończeniu rozmowy z Tori odkładam telefon na szafkę nocą i zgaszam światło...
Hejka to ostatni rozdział w tym miesiącu. Kolejnych możecie spodziewać się pod koniec lipca lub środka sierpnia. Myślę, że około 5 lub 10. Nie więcej. Zadanie, które chciałam wypełnić pisząc tą książkę powoli się wypełnia.Jeśli macie jakieś pytania piszcie śmiało. Więc co do zobaczenia. KISSES :*
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top