Rozdział 19 +Liebster Awards 2

 Wspólnie z Kirą dojechałyśmy do szkoły. I wspólnie ruszyłyśmy w stronę budynku. Jak się okazało dziś moja klasa ma zajęcia z klasą Kiry. Czyli że spotkamy się z całą paczką. Jak tylko byłyśmy już w klasie usiedliśmy całą paczką ja zajęłam miejsce obok Jacksona i Kiry. Naprzeciw mnie usiadł Liam i Lucas. Posłałam im uśmiech. Nagle do klasy weszła nauczycielka i Liv główna organizatorka balu. Jak się okazało przyszły wyczytać imiona dziewcząt które zostały nominowane na królową balu. Jak się okazało były to Lydia, Kira, Jenny ( którą szczerze nienawidzę ) i ku mojemu zaskoczeniu ja. Chłopcy mają czas do jutra. Po ogłoszeniu informacji znów zostaliśmy sami. Całą paczką rozmawialiśmy, śmialiśmy się i droczyliśmy. I uświadomiłam sobie że są oni dla mnie jak rodzina nawet Jackson mimo iż czasem mnie wkurza. Po skończonej lekcji wraz z dziewczynami poszłyśmy do szafek by wziąć potrzebne rzeczy. Chłopaki nie poszli z nami ponieważ mieli coś do załatwienia, przynajmniej tak nam powiedzieli. Umówiliśmy się że spotkamy się na stołówce by wspólnie zjeść lunch. Dziewczyny czekały już tylko na mnie. Właśnie wyciągałam potrzebny mi zeszyt kiedy usłyszałam.

- Katie czy uczynisz mi ten zaszczyt i pójdziesz ze mną na bal.

Odwróciłam się w stronę dobrze znanego mi głosu lecz twarz zasłaniał piękny bukiet fioletowo - lawendowych róż które bardzo ciężko zdobyć i oznaczają one Od razu mnie zachwyciłaś, Chcę Cię oczarować, Zasługujesz na to, co najwspanialsze. To bardzo piękny gest.

- Z wielką przyjemnością pójdę z tobą na bal.

Odpowiedziałam, a mój partner wręczył mi bukiet pięknych róż. Powąchałam je pachnęły przecudnie. Podniosłam wzrok znad kwiatów i spojrzałam w uśmiechniętą twarz........ Michaela. Jak  tylko go rozpoznałam byłam w szoku, bowiem byłam przekonana ze to Lucas stał za mną i że to on mnie zaprosił na bal, lecz to nie Lucas. Trochę dziwnie się poczułam ale nie mogę już odmówić, choć bym chciała. Nim się zorientowałam znalazłam się w jego ramionach. Mocno mnie uścisnął i pocałował szybko w policzek. 

- Jestem chyba najszczęśliwszym facetem na świecie, mam nadzieję że aż tak bardzo cię nie zaskoczyłem. 

Nie wiedziałam co powiedzieć po chwili milczenia udało mi się jedynie powiedzieć. 

- Nie, to miłe że mnie zaprosiłeś, nie spodziewałam się tego. 

I uśmiechnęłam się. Po krótkiej wymianie zdań wyszedł ze szkoły a ja wraz z Kirą ruszyłyśmy w stronę stołówki. Może i nic nie mam do Michaela choć wolała bym ten wieczór spędzić z kimś innym, ale może nie będzie aż tak źle. Zobaczymy. Usiadłyśmy przy stole tam już wszyscy na nas czekali. Bukiet róż położyłam obok siebie. Niektórzy wyglądali na zdziwionych a zarazem zainteresowanych. W końcu głos zabrał Liam.

- Katie od kogo dostałaś ten bukiet?

- Dostałam od znajomego.  Kira tylko się uśmiechnęła.

- Oczywiście od znajomego z którym akurat wybierasz się na bal. 

Lucas aż zakrztusił się napojem który właśnie pił, a  Liam wyglądał jakby połknął cytrynę. Lydia tylko szeroko się uśmiechnęła. Reszta siedziała cicho.

- A cóż to za kolega. Podniosła brew i napiła się swojej kawy.

Nim zdążyłam odpowiedzieć Kira szybko wyjaśniła. 

- Pamiętasz tego chłopaka za sklepu który zagadał do Katie. 

- Masz na myśli tego przystojniaka który stwierdził że Katie wygląda bosko w sukience i zaprosił ją na kawę? Lydia spojrzała w stronę Kiry.

- Dokładnie ten.

- No no Katie muszę przyznać że niezłe z niego ciacho jest. 

Jackson w końcu zareagował. Reszta siedziała cicho i przyglądała mi się.

- Mam być zazdrosny? 

-Kochanie oczywiście że nie przecież wiesz że kocham tylko ciebie. Lydia szybko pocałowała Jacksona w policzek. 

- A jak ma na imię ten twój kolega. Powiedział Lucas a słowo kolega wypowiedział tak jakby to było coś strasznego.

- Michael.

-Michael ten gość od kawy. Spytał Liam

- Tak. 

- Nie lubię gościa. Powiedział ze złością. 

- Ale mam nadzieję że zatańczysz chociaż raz ze mną na balu. Spytał mnie Liam. I zaraz po nim Lucas.

- I ze mną. 

- Oczywiście, czemu miała bym wam odmówić. Uśmiechnęłam się do nich. Po skończonym lunchu, wraz z chłopakami poszłam na trening. Kira i Lydia postanowiły że zostaną i poobserwują jak gramy. 

Trening minął nam bardzo szybko i sprawnie. Wszyscy poszli już w stronę szatni oprócz Liama.

Postanowiłam do niego podejść. 

-Liam wszystko w porządku. 

Lekko prychnął. 

- Powiedz mi jak ma być w porządku.

-Nie rozumiem o co Ci chodzi?

- Grozi ci niebezpieczeństwo, idziesz z kimś innym na bal, a chciałem byś szła za mną do tego jeszcze..

- Do tego jeszcze co?  Spytałam

- Do tego jeszcze wciąż cię kocham i nie mogę przestać o tobie myśleć. I nim zdążyłam zareagować wziął mnie w ramiona i pocałował, odwzajemniłam pocałunek. Po chwili odsunął się ode mnie, wymamrotał szybkie przepraszam i wrócił do szatni. Ja również ruszyłam ale po drodze zabrałam swoją torbę z ławki, wyciągnęłam telefon by sprawdzić czy coś przyszło. Po chwili dostałam wiadomość od nieznanego numeru pewnie od ~S. 

W wiadomości było zdjęcie moje i Liama jak się pocałowaliśmy. Pod zdjęciem napisane były tylko trzy słowa. Trzy słowa które mogą nic nie znaczyć dla innych ale ja wiem jakie jest ich ukryte znaczenie a te słowa brzmiały następująco.  

Ładnie to tak?

Pośpiesznie skasowałam tą wiadomość i poszłam by szybko się przebrać. Jak tylko opuściłam budynek szkoły czekała an mnie tam Kira która obiecała mi że mnie odwiezie. 

Jak tylko znalazłam się w domu wszyscy już tam byli ja bez słowa wbiegłam do pokoju, przebrałam się i zeszłam na dół. Wszyscy zaciekle o czymś rozmawiali. No tak o planie. Planie o którym nic nie wiem jedynie tyle że chcą zdemaskować ~S na balu. W dniu balu również jest pełnia więc będzie trochę ciężko, gdyż dodatkowo będziemy musieli zachować kontrolę nad sobą. W końcu Derek zabrał głos Katie pora byś poznała plan. Derek i Scott w skrócie wyjaśnili mi na czym będzie on polegał, ale wiedziałam że nie podali mi wszystkich szczegółów i na pewno mieli jakiś plan awaryjny. Ale pewnie dla mojego bezpieczeństwa woleli to zataić. Bądź co bądź muszę przyznać że ten plan jest genialny.    (Z uwagi na niespodziankę plan dopiero odkryjecie w dniu Balu)  Około północy wszyscy wyszli zmęczona udałam się do pokoju wraz z Alfą. Który wskoczył na moje łóżko i zasnął obok mnie. Rano obudził mnie budzik. Jak tylko go wyłączyłam próbowałam sobie przypomnieć mój sen nie pamiętałam za wiele jedyne co utkwiło mi w pamięci to wilk. Czarny wilk z czerwonymi oczami idący w stronę lasu reszta jakby była zamazana. Nie myśląc o tym dłużej poszłam do łazienki. Wzięłam szybki prysznic i ubrałam się do szkoły dziś postanowiłam ubrać sukienkę w kwiaty na ramiączkach. Do tego Czarna skórzana kurtka z rękawem 3/4 oraz czarne botki na obcasie. Włosy zostawiłam rozpuszczone. Nałożyłam lekki makijaż i na szyję założyłam mój ulubiony naszyjnik. Z biurka wzięłam wszystkie potrzebne rzeczy  oraz telefon. W kuchni na talerzu czekało już na mnie śniadanie. Alfa wcinał swoje jedzenie z miski. Na lodówce zauważyłam małą karteczkę od Derka. Na której napisał że niestety dziś nie da rady zabrać mnie do szkoły gdyż ma do załatwienia trochę spraw. Po skończonym posiłku usłyszałam jak ktoś puka do drzwi. Zabrałam swoje rzeczy i zamknęłam drzwi. Na dworze czekał na mnie Jackson. Byłam zdziwiona jego widokiem. 

- Będziesz tak cały dzień stała czy wreszcie się ruszysz i będziemy mogli już jechać, no chyba że potrzebujesz specjalnego zaproszenia.

Uśmiechnął się głupio. 

- Ciebie również miło widzieć. 

Do szkoły dojechaliśmy w ciszy. Jak tylko przekroczyłam róg szkoły ktoś mnie zaszedł od tyłu i zasłonił mi oczy. I pocałował w policzek.

- Pięknie dziś wyglądasz.

- Dziękuję. 

Poczułam jak zaczynam się rumienić. 

- Zgadnij kto to? 

Jak ja lubię tego typu gierki po prostu kocham. ( ach ten sarkazm)

- Niech pomyślę to musi być Jack. 

- Jaki znowu Jack. 

Zaczęłam się śmiać.

- Wpadłeś. 

Powoli i niechętnie mnie puścił. Odwróciłam się w jego stronę i mocno go przytuliłam, jak również dałam szybkiego całusa w policzek i Powiedziałam.

- Głuptasie od początku wiedziałam że to ty. Lekko odsunęłam się i spojrzałam na........


--------------------------------------------------------------

Przepraszam że nie podałam wam planu ale to jeszcze jest tajemnica, która zostanie odkryta w dniu balu czyli już niedługo.

Mam nadzieję że rozdział się podobał. Przepraszam za długą nieobecność ale za dużo ostatnio mam na głowie i bardzo mało czasu. Jeżeli możesz zostaw coś po sobie = Ogromna motywacja + zapraszam niżej na Liebster Awards. Pozdrawiam :D 

P.S Mogę zdradzić tylko tyle że na balu będzie się działo. :D 

Liebster Awards 2

Dziękuję za nominację :) ;* ~PatrzAleNieZjadaj12

1. Jak dowiedziałaś się o Wattpadzie?

Od koleżanki ;)

2. Co dało ci największą motywację by pisać?

Hmm moja przyjaciółka która kiedyś przypadkiem przeczytała fragment mojego opowiadania.

3. Chciała byś kiedyś wydać książę?

Tak marzę o tym i obecnie piszę coś co widziała tylko moja przyjaciółka, która kazał mi pisać dalej. I musiałam jej obiecać że jeżeli to wydam to pierwszy egzemplarz idzie do niej.

4.Jakie jest twoje największe marzenie?

Hmm mam ich kilka spotkać mojego idola, zagrać w filmie lub serialu zagranicznym, wydać książkę. itd :D

5. Gdybyś miała możliwość zamieszkać w Ameryce, które było by to miasto?

Nowy Jork, Miami lub Los Angeles.

6. Jaki jest twój ulubiony zespół.

ojej mam ich dużo :D Nickelback, 5 sos, Little Mix. długo by wypisywać. :D

7.Ulubiona Piosenka.

5 seconds of summer - Heartbreak Girl

8. Top pięć książek na Wattpadzie.

Bad Boy~ Luke Hemmings , Rebel, Porwana przez Wampira, Huncwoci, In search of a better ending| HP.

9. Jak masz na imię?

Dominika

10. Jaki masz kolor oczu?

Brązowo, piwne.

11. Kogo sławnego chciała byś poznać?

No wiesz jedną osobę ciężko znaleźć, za dużo osób bym chciała spotkać. Ale przykładowo to chciała bym spotkać Josha Hutcherson'a.

12. Ulubiona Piosenka?

 Enrique Iglesias - Bailando

13. Masz rodzeństwo?

Tak mam.

14. Ulubiony Cytat.

Jeden z moich ulubionych ;)

"Najlepszych i najpiękniejszych rzeczy na świecie, nie można ani zobaczyć ani dotknąć. Trzeba je poczuć sercem".

Ja nominuję ;

PatrzAleNieZjadaj12 i Każdego kto będzie chciał odpowiedzieć :D

1. Ulubiony zespół?

2. Twoje największe marzenie?

3. Gdzie w przyszłości chciała byś zamieszkać?

4. Ulubione książki na Wattpadzie?

5. Twoje wymarzone wakacje spędziła byś w...?

6. Ulubiony Kolor?

7. Jak masz na imię?

8. Ulubiona Piosenka?

9. Ulubiony gatunek książek?

10. Masz rodzeństwo?

11. Jakiego bohatera z książki chciała byś spotkać na żywo?

12. Masz w domu zwierzaka?





Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top