96. ᴜʀᴏᴄᴢᴀ ʀᴏᴢᴍᴏᴡᴀ ɴᴀʙɪ ɪ ʏᴏᴏɴᴀ

Yoongi: A czy mój kociak chciałby teraz zostać wybuziaczkowany przeze mnie?

Nabi: hmmm... no dobrze chodź tuu
*Przytula go*

Yoongi: *Przytula*
*Zaczyna całować całą jej twarz*
*Chwilę potem całuje jej szyję*

Twoja skóra jest taka słodka

Nabi: Ty zawsze smakujesz mandarynkami
*Śmieje sie i go przytula*
Za dużo prawisz mi komplementów

Yoongi: Ooo to dobrze, ty też je uwielbiasz więc jestem smaczny dla ciebie
*Śmieje sie*
Czemu tak uważasz? Ja właśnie uwielbiam cię komplementować kochanie, jesteś tak śliczna że nie da się nie dawać komplementów
*Uśmiecha się*

Nabi: Jezuu... czemu ty taki uroczy jesteś?? Nie moge awwwwwwww
*Ściska mu policzki*
moja pyzia mała

Yoon: *Marszczy nos*
*Szybko gryzie ją delikatnie w dłoń*
*Puszcza*

No boo ja cie tak kociam
*Wtula się*

Nabi: Awwwwwww... bożee jaki słodziaaaaak 
*Pstryka go w nos*
Ja cie kociam bardziej

Yoon: Nie bo ja i się nie sprzeczaj nawet ze mną kotku
*Zaciąga się jej zapachem*
Ale ty ślicznie pachniesz
*Wkłada dłoń pod bluzkę i gładzi jej brzuch*
Może kupimy jakieś ubrania ciążowe dla ciebie hm?

Nabi: Ide po laptopa
*Bierze laptopa*
Będziemy musieli kupić takie bardzo duże... boże ciekawe ile na przytyje przez tą ciąże

Yoongi:*Patrzy co ogląda*
Niee, bardzo dużych to nie, już nie przesadzaj że tyle przytyjesz kotku
*Całuje ją w policzek*
Jesteś śliczną, zgrabną kobietą z dużym ciążowym brzuszkiem

Nabi: Szczerze to mam taką nadzieje, z jednym dzieckiem jest duży brzuch a co dopiero z piątką... a może coś takiego?
*Pokazuje na czarne getry*
 I do tego sweterek

Yoongi: *Patrzy*
Bierz to do koszyka, będziesz w tym prześlicznie wyglądać. Bierz tyle ile chcesz i nie patrz na ceny kociaku

Nabi: Nie jestem utrzymanką, więc ja płace. I możeee jeszczeee kupimy coś dla bobasów :3

Yoongi: Uh no dobra, dobra... a mogę chociaż zapałać 40% tego???
*Bierze laptopa i odpala stone z rzeczami dla bobasów i jej podaje*

Nabi: AWWWWW JAKIE SŁODKIE RZECZYY BOŻEEE A SE PŁAĆ ILE CHCESZ PATRZ JAKIE CUTEE

Yoon: Okej, to płace za wszystko
*Patrzy*
Bierz wszystko co ci sie podoba, przede wszystkim musimy mieć ten niebieski rożek w kotki!

Nabi: Rożek obowiązkowy, ale tu jest tyle cute rzeczy dla bobasów, nie wiem co mam brać... za dużo tego

Yoongi: *Chichocze z niej*
Urocza, weź to co podoba ci się najbardziej
*Patrzy*
O te buteleczki z kocimi łapkami na pewno! I takie smoczki słoniki, rany ale oni będą słodko  w nich wyglądać
*Rozmarzył się*

Nabi: Będą tak słodkie jak ty. Moja słodka kicia
*Ściska jego policzek*
Będziesz najlepszym tatą na świecie i tak wiem ja najlepszą mamą ale teraz mówimy o tobie i chyba nie przestane sie o to pytać ale czy jesteś gotowy na to? Bo ja mam czasem jakieś wątpliwości... a co jak jedno będzie niepełnosprawne?

Yoongi: To po prostu się nim będziemy odpowiednio zajmować
*Całuje ją w policzek*
Jestem jak najbardziej gotowy kiciu, już nie nie mogę doczekać aż tak urocza piątka będzie na świecie. Chcesz urodzić naturalnie czy cesarką?

Nabi: Awww... wydaje mi sie, że cesarką bo bym chyba prędzej umarła niż wypchneła takie kloce... boje sie rodzić tak szczerze...

Yoongi: Dobrze, znajdę najlepszy szpital, w którym ci ją zrobią
*Przytula ją*
Będę tam z tobą, będę czekał pod samymi drzwiami na was

Nabi: Ale ja chce żebyś był tam ze mną... to chce naturalnie bo chce żebyś był obok

Yoongi: Nie Nabiś, jeśli chcesz bardziej cesarkę to zrobimy cesarkę i koniec. Postaram się zrobić tak żebym był obok ciebie kotku
*Przytula ją*

Nabi: Ale ja już nie chce cesarki... wole żebyś był na 100% obok mnie. I nie odejdę od tego pomysłu!

Yoongi: No dobrze kochanie, będzie tak jak ty chcesz
*Całuje ją w czółko*
Będę siedział przy tobie do samego końca, będę cię trzymał za rękę

Nabi: Ale może ci odpaść... bo chyba będe ją mocno trzymała... bo to boli, bardzo boli

Yoongi: Spokojnie, nie odpadnie, najwyżej będzie trochę czerwona, ale to dobrze, mnie też nich coś boli, przynajmniej nie będziesz cierpieć sama więc ściskaj ile wlezie
*Uśmiecha się*

Nabi: Oki, ale potem sie nie zdziw... nie będzie to dla ciebie fuj? Bo będe sie chyba darła..

Yoongi: Czemu miało by być dla mnie to fuj? Ja nie brzydzę nie niczego, a w szczególności ciebie, zresztą to normalne. I krzycz na spokojnie, gdzieś musisz ulotnić ten ból...

Nabi: No ale będą ze mnie potworki wyłazić... a co jak mnie rozerwą, jak ty kiedyś prawie?

Yoongi: Ja ciebie!? Kiedy niby!? Przecież ja zawsze delikatnie się z tobą obchodzę
*Przestraszył się że zrobił jej nieświadomie krzywdę*

Nabi: No ale czaseem... eee, nie że mi sie nie podoba ale czasem sie zapominasz i miewasz się być brutalny choć nie przeszkadza mi to zbytnio... bo nawet wtedy jesteś cute

Yoongi: Ou... przepraszam... ale to dlatego że mnie prowokujesz swoimi dźwiękami okej?

Nabi: To za chwile będziemy słuchać w tle jakiś piosenek BTS żebyś nie słyszał tak dobrze

Yoongi: Wolę coś z Agustem D jak już, nie chce mi się słuchać tamtych szczyli

Nabi: Ale People obowiązkowo! Bo ja to koocham ale ciebie bardziej
*Całuje go w nos*
 Yoongi.. bo znowu mnie brzuch boli

Yoongi: Dobrze, będzie People, dla ciebie wszystko
*Zmartwił się*
Mój biedny kociak z bolącym brzuszkiem
*Podwinął bluzkę*
*Zaczął dawać buziaczki po całym brzuchu*

Hej maluchy, proszę mi tu być grzeczne, bo mamusie brzuszek przez was boli, nie wolno tak! No no no!

Nabi: Mi sie wydaje, że któreś ma cie gdzieś.. najgorzej będzie potem bo wiesz niby już będzie bliżej jak dalej ale będą sie rozkopywały...

Yoongi: Będzie im bardzo ciasno
*Głaska jej brzuch*
Ale szczerze to już się nie mogę doczekać aż twój brzuch będzie tak maksymalnie duży.
*Znowu całuje jej brzuch*
Rośnijcie maluchy, tylko nie za bardzo żeby mamusi nie rozerwać
*Chichocze*

Nabi: Ja też nie mogę sie już doczekać, za niedługo po naszym domu będzie biegać 5 par małych stupek... myślisz że nasi rodzice też będą szczęśliwi?

Yoongi; Moja mama na pewno, sama mi kiedyś mówiła że mam jej dać dużo wnuków więc proszę bardzo!

Nabi: Ciekawe co moja mama by na to powiedziała... ale teraz się tym nie przejmujmy
*Przytula go*
Zajmijmy sie sobą

Yoongi: Zajmowanie się tobą to chyba moje ulubione zajęcie. A już niedługo i tymi małymi stworkami
*Zaczyna ją łaskotać w brzuch*

Nabi: Ej ej ejj nie łaskoocz, nie lubie tegoo

Yoongi: Dobrze już nie będę kociaku, ale myślę że mały masaż moimi dłońmi bardzo polubisz
*Zaczyna delikatnie masować jej brzuch*

Nabi: Twoje ręce? Tak.. prosze, zawsze i wszędzie... bo są ładne ^^ bardzo ładne. Lubie je są gładkie i zawsze cieplutkie

Yoon: Wiedziałem
*Chichocze*
*Bierze telefon*
*Ładnie układa swoją dłoń na jej brzuchu*
*Robi zdjęcie*

Hmm myślę że idealne na twoją nową tapetę
*Śmieje się*
*Przesyła jej zdjęcie*

Nabi: Awww... piękne, nie wiem czemu ludzie twierdzą że twoje dłonie są zawsze zimne... może przez to że na takiego wyglądasz?

Yoongi: Pewnie tak, zakładam też że to głównie przez Agusta. Ale ja taki nie jestem, też mam uczucia, sporo w życiu przeszedłem i po prostu tymi uczuciami się nie dzielę... no oczywiście poza tobą kochanie
*Całuje ją w czoło*

Nabi: Ja też nie lubie okazywać uczuć, ale ty mnie do tego przekonujesz swoją słodką buźką
*Łapie go za poliki*

Yoongi: Jak naprawdę nigdy nie zrozumiem w którym miejscu dla ciebie jestem słodki ale okej, ważne że ci się podobam i mnie kochasz, dla ciebie mogę być słodki cały czas śliczna
*Pocałował ją w usta*

Nabi: Dla mnie w każdym miejscu jesteś słodziak ^^ i tak kocham cie najbardziej na świecie i to sie nigdyy nie zmieni

Yoongi: Ale ja kocham ciebie bardziej kociaku :3

Hobi: Weźcie tak sobie nie słodzicie bo się zaraz zrzygam 



______________________________
1260 słów



Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top