76. ᴜʀᴏᴄᴢᴀ ʏᴏᴏɴᴊɪ ɪ ᴊɪᴍɪɴᴇᴋ

Jimin: Awww... kocham ciebie i twoje cyce (˵ ͡° ͜ʖ ͡°˵)
Jesteś najpiękniejszą kobietą na świecie i nikt mi cie nie ukradnie

Yoonji: Aww też cię kocham i twoje umięśnione cyce i dupe
*Śmieje się*
Jesteś perfekcyjny Jimiś
*Kładzie rękę na jego brzuchu i maca*

Jimin: *Śmieje sie cicho*
Lubisz mi tak dokuczać nie? Chyba bardzo to lubisz...

Yoonji: Nieee ja tego nie lubię.... Ja to Kocham
*Śmieje się*
Ty jesteś mój taki seksi klusek i nie mogę się od ciebie oderwać po prostu

Jimin: Oj no dobrze... moja kicia kocha mnie drażnić... i co mam teraz zrobić co?

Yoonji: Nie wiem, rób co chcesz
*Śmieje się*
*Dalej maca sobie jego mięśnie na brzuchu*
Mam wrażenie jakby były większe niż kiedyś

Jimin: No może są... dla ciebie specjalnie bo troche przytyłem

Yoonji: Ojej jaki ty kochany
*Wtula się w niego*
Ej a mogę dziś spać u ciebie????

Jimin: Ależ oczywiście księżniczko, tylko ostrzegam, że Jin ma kamery i podsłuch

Yoonji: Nie przeszkadza mi to. Zresztą jak będę chciała to do niego pójdę, GRZECZNIE mu powiem to ta kamera i podsłuch zniknie
*Śmieje się*

Jimin: No i dobrze, należy nam sie prywatność... a potem kupimy sobie własne mieszkanie i będziemy mieli święty spokój

Yoonji: Jestem za. I kupimy sobie kotka
*Uśmiecha się*
A teraz czy mógłbyś dać mi jakieś swoje bokserki? Mam tylko twoją koszulkę na sobie bo nie zdążyłam nic innego nałożyć

Jimin: Po majtki idź do Nabi bo ja nie mam takich na ciebie... masz za drobną dupe... spadną ci...

Yoonji: Ugh... od zawsze wiedziałam że mam płaską dupe...
*Wstaje*
Zaraz wracam
*Idzie do Nabi*
*Po chwili wraca z majtkami*

Jimin: Kochanie nie, że płaska ale za mała na męskie bokserki czyli odpowiednia dla mnie

Yoonji: Oj tam już się tak nie podlizuj Jiminek
*Nakłada bieliznę*
*Wchodzi pod kołdrę*
Chodź tu do mnie
*Rozkłada ręce*

Jimin: Idee
*Przytula się i wkłada nos między cycki Yoonji*
Ależ ładne widoki... i ja sie nie podlizuje tylko mówie prawde!

Yoonji: No niech już ci tam będzie
*Przytula go*
Moja mała klusia
*Nakrywa ich*
Idziemy spać czy chcesz coś jeszcze porobić? Jakiś film obejrzeć albo coś?

Jimin: Chce cie przytulać całą noc i możemy sobie posiedzieć i coś obejrzeć jak chcesz :3

Yoonji: To sobie coś obejrzę, a ty sie przytulaj
*Chichocze*
*Bierze telefon i włącza film*

Jimin: A mogę z tobą? Bo nie chce spać

Yoonji: Możesz klusia
*Daje telefon na środek*
Tylko się nie przestrasz bo to horror

Jimin: Ej nie jestem aż takim dzieciakiem! Nie traktuj mnie tak!

Yoonji: Dla mnie zawsze będziesz dzieciakiem
*Ścisneła mu policzki*
Moje słodkie mochi

Jimin: Ejj... nie chce być dzieckiem! To ty jesteś moim dzieckiem
*Przytula ją i kładzie na sobie*
Ty jesteś moim słodziakiem

Yoonji: Oj no klusiaaa, ale ja lubię takich małych chłopców
*Uśmiecha się*
Zresztą jestem od ciebie o rok starsza

Jimin: I co? To ty jesteś moim bubu :3

Yoonji: Ale to ty tu jesteś ten słodki i uroczy

Jimin: A nie bo ty mój kotku mały

Yoonji: Oh no dobra, nich ci będzie, nie będę się już kłócić. Zjadłabym coś, masz jakieś banany, mandarynki czy maliny?

Jimin: A mam
*Idzie do kuchni i wraca*
Proszę bardzo dużaa miska owocków dla mojego kotka.
*Bierze truskawke*
Powiedz aaa

Yoonji: *Otwiera buzie i zjada owoc*
Mmm dobre, ale nie tak słodkie jak ty
*Chichocze*

Jimin: Wolisz zjeść mnie? Skoro owoce nie są słodkie to może wolisz mnie?

Yoonji: Pewnie, że wolę ciebie kluseczko
*Uszczypneła go w policzek*
*Je owocki z miski*
Ale ciebie wolę zostawić na deser
*Śmieje się*

Jimin: Ja ciebie też bym wolał na deser
*Gryzie ją w nos*

Yoonji: Auć
*Marszczy nos*
*W zamian ugryzła go w rękę*

Jimin: Ej bo mnie zjesz! Ja ciebie mogę ale ty mnie nie

Yoonji: A to czemu niby ja nie mogę!? hmm???

Jimin: Bo mnie braknie i nie będziesz miała do kogo się przytulać :3

Yoonji: No a jak ty mnie zjesz to będzie tak samo
*Śmieje się*

Jimin: Ja cie nie zjem, może troche cię wymemlam :3

Yoonji: No nie mogę jaki ty jesteś uroczy
*Kładzie się na nim i go mizia po policzkach*

Jimin: Nie pozwalasz sobie za bardzo?
*Zabiera jej ręce i całuje*

Yoonji: *Oddaje namiętnie pocałunek*
Niee, bo jesteś mój i mogę robić sobie z tobą co chce
*Całuje go czule*

Jimin: *Oddaje pocałunek*
Czy aby na pewno? Pamiętajmy, że to nie ty tu dominujesz

Yoonji: Oj chyba jednak ja
*Przyszpila jego nadgarstki do łóżka i patrzy się na niego*
No i co teraz powiesz klusia hm?
*Śmieje się*

Jimin: *Zrzuca ją z łóżka i idzie do kuchni*

Yoonji: Ała Jimin!!!
*Wstaje obolała i idzie za nim*
Chcesz mi kręgosłup złamać?! Co ty odwalasz?

Jimin: ukazuje, że to ja dominuje kochanie:)

_________________________
783 słowa
@wafel_szuginista 

Ej serio tyle tego jest że ja sama w szoku jestem ile my napisałyśmy 😵 Wena nam dopisywała

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top