31. ᴜʀᴏᴄᴢᴀ ʀᴏᴢᴍᴏᴡᴀ ʏᴏᴏɴᴀ ɪ ɴᴀʙɪ
Yoon: Nie jesteś gruba, jesteś bardzo piękna kochanie
Nabi: Tak tak, mhm 100% ty ślepy jesteś...
Yoongi: Nie jestem. To ty po prostu nie jesteś w swoim guście i się sobie nie podobasz. ALE ZA TO MI BARDZO
Nabi: HA! dobry żart. Ja mam po prostu niską samoocenę i tyle
Yoongi: Najpiękniejsze dziewczyny zawsze mają najniższą samoocenę kotku
Nabi: Ja nie jestem piękna, Yoongi jedziemy do okulisty
Yoongi: NIE WMÓWISZ MI ŻE JESTEM ŚLEPY!! ZROZUM ŻE DLA MNIE JESTEŚ NAJPIĘKNIEJSZĄ KOBIETĄ NA ŚWIECIE! NAJPIĘKNIEJSZĄ! NAJCUDOWNIEJSZĄ! NAJSEKSOWNIEJSZĄ! NAJSŁODSZĄ! NAJUKOCHAŃSZĄ! ZROZUM ŻE DLA MNIE GWIAZDY PRZY TWOICH OCZACH SĄ NICZYM, SĄ CIEMNE I WYBLAKŁE! ZROZUM ŻE DLA MNIE ZAPACH MANDARYNEK NIE RÓWNA SIĘ TOTALNIE Z TWOIM ZAPACHEM I ZROZUM ŻE MAŁE KOTKI PRZY TOBIE NIE SĄ WCALE UROCZE! ZROZUM ŻE DLA MNIE JESTEŚ NAJPIĘKNIEJSZĄ ISTOTĄ NA ŚWIECIE! KOCHAM KAŻDY TWÓJ KOMPLEKS! KOCHAM CIEBIE NA ZEWNĄTRZ JAK I CIEBIE TĄ WEWNĄTRZ! JESTEŚ MOIM ŚWIATEM, MOIM WSZYSTKIM!!!!!
Nabi: Yoongiś ale to nie zmieni tego, że ja sobie sie nie podobam w żadnym stopniu. Tobie sie może podobać wszystko, ale mnie? Ja u ciebie też kocham wszystko bez wyjątku! Ale ja na siebie nie umiem patrzeć tak jak ty na mnie
Yoongi: Eh... Trochę to przykre, że nie możesz na siebie spojrzeć moimi oczami...
*Przytula ją*
Byłaś piękna, jesteś piękna i zawsze będziesz piękna
*Buziak w usta*
Nabi: No niestety... ty na siebie moimi oczami też nie spojrzysz, żałujesz tego?
Yoongi: Trochę tak, chciałbym zobaczyć jak mnie widzisz. Może dostrzegasz coś czego nie widzę w sobie tak jak ja wiele rzeczy u ciebie.
Nabi: Dostrzegam w tobie słodkiego kotka, który kocha sie przytulać..
Yoongi: Mogłem się tego domyślić.... Bo jesteś moim ulubionym misiem kotku. A teraz przytul mniee
*Rozkłada ręce*
Nabi: Moja mała kicia
*Przytula go*
daj..
*Robi dziubek*
Yoongi: *Zamyka ich w uścisku*
*Daje jej długiego buziaka*
Uroczy z ciebie kociak
*Daje jeszcze milion buziaków po całej twarzy*
Nabi: I'm shyyyyy
*Rumieni się*
Yoongi: No przesłodkaaa
*Całus w nosek*
Chcesz coś do jedzonka kotku hm?
Nabi: Nie jestem słodka, a zjeść chce ciebie
Yoongi: Dla mnie jesteś, proszę bardzo jestem cały twój
*chichocze*
Tylko pamiętaj żeby z nikim się nie dzielić
*Śmieje się*
Nabi: Nie podzielę sie, jesteś mój
*Całuje go*
Yoongi: *Oddaje pocałunek*
*Bierze ją na ręce i zanosi na kanapę*
A pomiziasz mnie po włosach?? Uwielbiam jak to robisz
Nabi: Pomiziam jak mnie będziesz przytulać :3
Yoongi: *Natychmiast się wtulił w jej dekolt*
Nabi: *Mizia go po włosach*
Jakie ty masz piękne włoski.
*EUREKA*
Poczekaj Yoongiś
*Wstaje i biegnie do pokoju*
*Zabiera gumki i wraca*
*Kładzie się i znów mizia Yoona*
*Delikatnie robi mu kucyka na czubku głowy*
Awwww jaki słodziak
Yoongi: *Maca po głowie co mu tam stworzyła*
Kucyk? Czy to znaczy, że jestem teraz dziewczynką? Miałem być bad boyem, a zostałem słodkim dziewczynkiem...
Nabi: Dla mnie zawsze będziesz bad boyem.. w słodkim kucyku i żadną dziewczynką nie jesteś... jesteś najbardziej bad kiciusiem na świecie
Yoongi: No i tak ma być! Mrrrrr
*Ugryzł ją w rękę*
Nabi: AŁA! BO PRZESTANĘ CIĘ MIZIAĆ I PÓJDE PRZYTULAĆ SIE Z TAE!
Yoongi: Nie nie nie! Tylko nie Tae! Nie ma takiej opcji
*Zaczyna całować ugryzienie*
*Znowu się wtula*
*Po chwili zaczyna mruczeć niczym kot*
Nabi: No właśnie kiciusiu
*Gryzie go w nos*
Masz za swoje
*Obrażona Nabi :3*
Yoongi: Auć...
*Zmarszczył nos*
Prawie mi go odgryzłaś
*Masuje się*
No ale nie obrażaj sieeeeeeee
*Złapał jej twarz i nakierował na swoją*
Bo będzie mi smutno...
*Buziak w usta*
Nabi: Mi też będzie smutno
*Jeszcze raz go całuje*
Nie lubię sie na ciebie obrażać kiciusiu
Yoongi: A ja nie lubię gdy jest ci przykro przeze mnie
*Zaczął bawić się jej włosami*
Nabi: Oj Yoongiś... kochanie ty moje...
*Łapie go za ręke*
Lubie jak sie denerwujesz bo słodko wyglądasz wtedy... ale nie lubię jak ci przykro
Yoongi: Czemu wszystko co robię uważasz za słodkie? Jakbym kogoś zabijał to też byś uważała, że jestem uroczy?
*Śmieje się*
Nabi: Oczywiście, że tak... ty zawsze słodziak jesteś, zawsze i wszędzie
Yoongi: A teraz też?
*Specjalnie zaczął dłubać w nosie*
Nabi: Słodko marszczy nosek, ale nie rób tak więcej bo nie będę cię przytulać
*Wstaje*
Yoongi: No kurde, mogę robić obrzydliwe rzeczy i dalej jestem dla ciebie słodki, jak to możliwe?
*Nie pozwala jej wstać i popycha z powrotem na kanapę*
Już nie będę, leż.
*Kładzie głowę na jej brzuchu i się wtula*
Nabi: No właśnie kiciusiu, dla mnie zawsze będziesz słodki i to sie nie zmieni!
*Całuje go w czoło*
Mogłabym cię schrupać koteczku
Yoongi: To na co jeszcze czekasz?
*Śmieje się*
Nabi: Nie mogę cię schrupać bo cię zabraknie i kto będzie mnie przytulał? Jimin?
Yoongi: Nawet tak nie mów, akurat on jest nieodpowiednią osobą do tego.
*Nagle się zdenerwował jak sobie o tym pomyślał, że ją przytula i maca*
Nabi: Wiem ale lubię cię wkurzać, nie denerwuj sie... ja sie go boje, kijem przez szmate bym go nie tknęła
Yoongi: I bardzo dobrze, to obrzydliwiec jest, nawet na niego nie patrz
Nabi: Nie zamierzam...
Jimin: AHA! OSTATNIO MÓWIŁAŚ COŚ INNEGO?!
Yoongi: Wypierniczaj stąd! Won! Sio! Idź sobie nikt cię tu nie chce!!!!!
Jimin: NO ALE!-
Nabi: IDŹ STĄD!! JA CIE NIENAWIDZE *Zaczyna płakać*
Yoongi: *Rzuca w łeb Jimina butem*
*Szybko cię przytula*
Ciiiii nie płacz kotek, nic się nie dzieje
*Delikatnie nimi kołysze*
Nabi: Ja go tu nie chce... on psuje nam życie... on psuje mnie...
Yoongi: Już go tu nie ma już sobie poszedł
*Całuje w czoło*
Poczekaj sekundkę.
*Szybko wyszedł z pokoju*
*Jakieś agresywne krzyki Yoona kilka pomieszczeń dalej*
*Po chwili wraca i zamyka drzwi na klucz żeby nikt już nie wchodził*
Już jestem
*Szybko ją przytulił*
Spokojnie, już tu nie przyjdzie
*Podniósł ją i posadził sobie na kolanach*
*Otworzył paczkę żelków*
*Wziął jednego i przyłożył jej do ust*
Zrób aaa
Nabi: Aaaaa
*Bierze żelka*
Zabiłeś go? Przywiązałeś do kaloryfera?
Yoongi: Nooo prawie zabiłem, wisi przywiązany na dworze do słupa z krwawiącą głową i nosem.
*Wyciąga kolejnego żelka i jej daje*
Nabi: A to dobrze?
*Bierze żelka*
On nam tylko przeszkadza żyć..
Yoongi: Dobrze, on do jutra ma się stąd wynieść, a jak tego nie zrobi to sam go wyniosę!
*Gładzi jej bok*
Nabi: Dużo dla mnie zrobiłeś jak ja ci się odwdzięczę? I nie ma, że nie muszę bo bardzo chce ci sie odwdzięczyć
Yoongi: Po prostu przy mnie bądź, uśmiechaj się dla mnie dużo i mnie kochaj
*Przytula ją*
Nabi: A może jednak coś ci kupie? Ty mi dużo kupujesz, uśmiechasz się, przytulasz i całujesz. Wiesz ile jestem ci winna?
Yoongi: Nie jesteś winna, robię to za darmo, z miłości
*Bierze kolejnego żelka*
Chcesz jeszcze?
Nabi: Nie bo będę gruba. Ty zjedz bo ty chudziutki jesteś
Yoongi: Nie będziesz gruba, to tylko jeden mały żelek
*Wkłada go sobie do ust i chce aby go od niego zjadła*
Nabi: Ale ja już jestem gruba, nie chce, sam go zjedz
*Wstaje i idzie do sypialni*
Yoongi: *Idzie za nią*
Kiciu ty nie jesteś wcale gruba, masz przepiękne idealne ciało. Jesteś chuda i bardzo zgrabna, jak sarenka
Nabi: Wcale że nie. Każdy mi mówi, że jestem gruba, a ja wiem że tak jest
*Przykrywa sie kołdrą*
Yoongi: *Kładzie się za nią*
To nie prawda! A wiesz czemu inni ci tak mówią? Bo ci zazdroszczą figury! Pali ich dupa i próbują ci to wmówić, kotku nie wierz im w to, nie pozwól im mieć tej satysfakcji! Jesteś piękna, perfekcyjna kiciu
*Wtulił się w nią*
Nabi: Naprawde tak myślisz? Ty jesteś piękny i idealny... kociam cie
*Odwraca się do niego i całuje go*
Yoongi: *Oddaje pocałunek*
Tak, tak właśnie myślę, bo taka jest po prostu prawda, jesteś najpiękniejszą kobietą na ziemi, czystą perfekcją, jesteś idealniejsza niż idealna kotku. Też cie bardzo kociam
*Patrzy na nią mocno zakochany*
__________________________
1278 słów
wafel_szuginista
Którą postać lubicie najmniej?
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top