16. ᴊɪᴍɪɴ ᴍᴀ ᴍᴀᴌᴇɢᴏ ɪ ᴘɪᴇʀᴡꜱᴢᴀ ʟᴇᴋᴄᴊᴀ ᴊᴜᴍɪ ᴡᴅżᴜ
Kto ma się przy tobie rozebrać?
Nabi: JAK NAGOŚĆ TO TYLKO JIMIN
Jumi: XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD tato ja na twoim miejscu byłabym zazdrosna
Yoongi: Nie muszę bo Jimin jest za mały w każdym możliwym znaczeniu tego słowa XDDDDD
Jumi: A no wsm racja
Jimin: A CHCESZ SIE PRZEKONAĆ, ŻE JA WIĘKSZY JESTEM W KAŻDYM MOŻLIWYM ZNACZENIU TEGO SŁOWA?
Jumi: Mogę, i tak wiem, że nie będziesz hahahahhaha
Jimin: A WIDZIAŁAŚ ŻE WIESZ?
Jumi: To widać z daleka
Yoongi: No właśnie porównaj siebie a mnie, im większe ego tym mniejszy no
Jimin: Jak moje ego nie istnieje...
Jumi: TO JUŻ WIEM JAK SPRAWDZIĆ TO U JUNGKOOKA XDDDDD Jimin twoje ego jest jak stąd do księżyca!
Jimin: WCALE ŻE NIE BO WYJDZIE ŻE JESTEM WKLĘSŁY
Yoongi: Bo jesteś...
Jimin: WCALE ŻE NIE!
Jumi: Oj Jimin, nie przejmuj się tym, ja też deska jestem, to rodzinne hahahah
Jimin: ALE TO NIE DZIAŁA TAK JAK TY MYŚLISZ DZIECKO!
Jumi: Ah taaak!? To niby jak hmm???!!! To są geny, tego nie przeskoczysz, jesteś za mały
Jimin: Powiedz mi najpierw w jakim kontekście tego jestem mały co?
Jumi: Tak jak mówił tatuś w każdym znaczeniu tego słowa!
*Myśli jak mu jeszcze bardziej dogryźć*
A przede wszystkim masz małego palca!
Yoongi: Którego?
Nabi: YOONGI!
Yoongi: No co, chce żeby była jasność w tym temacie
Jimin: Jak tego tamtego palca to akurat mam dużego i na 100% większego od twojego taty
Jumi: Czyżby? Nawet ja mam większego palca niż ty! Ale skoro jesteś tego taki pewien to mi udowodnij. Czekam.
Jimin: Mam sie tu rozebrać?
Nabi: NIE
Yoongi: TAK
Nabi: CO
Yoongi: NIC
Jumi: Co? A-ale ja mówię o palcu... mózg też masz mały jak widzę...
Jimin: A ja mówie o innym palcu
Nabi: ZA CHWILE W OGÓLE NIE BĘDZIESZ MÓWIŁ
Jimin: Jezu sory no
Yoongi: Moim zdaniem to najlepszy czas by zacząć edukować Jumi w tym kierunku
Nabi: A MOIM ZDANIEM TOTALNIE NIE
Jumi: A ja nie mam zdania, ale jak już ma mnie ktoś uczyć to błagałam żeby to nie był Jimin, on ma ZA MAŁĄ INTELIGENCJĘ hahahahahahahaha
Jimin: Oj kochaniutka z tej dziedziny to ja mam bardzo szeroką wiedzę
Yoongi: Z tym to ja sie akurat zgodzę
Nabi: ALE JA NADAL SIE NIE ZGADZAM
Jumi: Ale ja z tobą boje sie czegokolwiek uczyć, będziesz na mnie krzyczał na 109%...
Mamo, Tato to jak w końcu będzie? Będę miała jakieś lekcje? Bo muszę się nastawić psychicznie i zarezerwować czas na to. A jak nie to idę grać w Minecrafta.
Nabi: NIE
Yoongi: TAK
Jimin: SŁUCHAJ SIE OJCA!
Jumi: *Jest zmieszana*
T-to k-kiedy pierwsza lekcja i z kim?
Yoongi: TERAZ Z JIMINEM
Nabi: NIE
Jimin: ZAPRASZAM DO KLASY
Jumi: *Przełyka ciężko ślinę*
N-no o-okej...
*Idzie za Jiminem*
Nabi: NIE ZGADZAM SIE
Jimin: BĄDŹ CICHO KOBIETO!
Dobrze zaczniemy od tego na czym będą polegały nasze lekcje, przygotowałem krótką prezentacje
*Odpala prezentacje z 394828 slajdami*
Jumi: ILE!?... Ja się już boje ile będzie trwała jedna lekcja jak to jest tylko omówienie...
*Siada na krześle i próbuje się skupić*
Ale praktyk nie będzie co nie???????
Nabi: NIE
Jimin: NIE BO TWÓJ OJCIEC MNIE POBIJE
Jumi: Uffff! To od czego zaczynamy? Mam założyć zeszyt? Ile ta lekcja będzie trwała bo jeszcze chce pograć w minecrafta z Jungkookiem.
Jimin: Nie zakładaj zeszytu, lekcje będą po 2/3 godziny i nie zagrasz z Jungkookiem w minecrafta bo Jin... gotuje jego kompa...
Jin: TO JEST KARA ZA TAKIE BRZYDKIE RZECZY KTÓRE WYSZUKIJESZ
Jungkook: ALE TO YOONGI
Yoongi: Tak to ja
Jin: NIE WAŻNE KTO NIE WOLNO WYSZUKIWAĆ PORNOLI BO TO BRZYDKO!!!!!
Yoongi: Chcesz sprawdzić historie Jimina?
Jin: Nie bo nie wiem czy przeżyje...
Jungkook: TO NIE FAIR
Nam: NIE DYSKUTUJ Z MATKIEM JAK CHCESZ ŻYĆ
Jumi: Kocham te ich kłótnie hahahah! Czekaj...2/3 godziny dziennie?! przecież ja się zanudzę...
*Zjeżdża z krzesła*
Jimin: Oj wierz mi że nie 😏
Jumi: Tobie nigdy nie uwierzę... DOBRA ZACZYNAJMY BO JA CHCE JUŻ TO SKOŃCZYĆ
*Siada normalnie na krześle*
Jimin: Lekcja pierwsza: Budowa penisa...
Jumi: CZEGO!?
*Robi się czerwona*
Ale ja tego nie mam, mi to nie potrzebne!!!!
Jungkook: ALE JA MAM!
Jimin: Więc ci to potrzebne
*Godzine później*
Jimin: Dlatego najpierw główka, a potem powoli reszta rozumiesz?
Yoongi: To edukujące
Nabi: No naprawdę bardzo mhm 100%
Jumi: *Kiwa powoli czerwoną mordą*
M-możemy już t-to skończyć Jimin? Ja się teraz będę bała spać...
Jimin: A niech ci będzie, jutro omówimy działanie prezerwatywy i tabletek antykoncepcyjnych
Jumi: *Ucieka z pomieszczenia do Jungkooka*
A ty o tym wiedziałeś??? Ty też się tego uczyłeś? Pójdziesz ze mną na następną lekcje? Nie chcę być sama...
Jungkook: Eeeee...
Nabi: Tak
Jungkook: Tak pójde z tobą i tak wiedziałem o tym wszystkim...
Jumi: Czyli tylko ja muszę się o tym uczyć... ALE TERAZ JUŻ WIEM GDZIE CIE WALNĄĆ JAK BĘDZIESZ MNIE WKURZAĆ!
Jungkook: NIE WOLNO BO TO BĘDZIE BOLAŁO... mogę dać ci gumowego do bicia jak chcesz
Jumi: I bardzo dobrze! To ma boleć!
Jimin: NIE BO TO BĘDZIE DOPIERO NA 4 LEKCJI!
Jumi: NIEEEE JIMIN JA JUŻ NIE CHCEEEEE SIĘ O TYM UCZYĆ!!!!
*Chowa się pod bluzką za plecami Jungkooka*
Mam już dość, ja już wolę nic nie wiedzieć...
Nabi: Mówiłam że nie przetrwa...
Yoongi: Nie wierzysz w swoje dziecko?
Jimin: ALE NO CZEMU?? A JAK JUNGKOOK BĘDZIE Z TOBĄ CHODZIŁ??
Jumi: No tooo może wtedy tak...
A będę mogła jeść podczas lekcji?? Będę się wtedy mnie stresować.
Jimin: MOŻESZ MOŻESZ TYLKO MNIE SŁUCHAJ
Jumi: Staram się nooo, to o której będzie ta druga lekcja? muszę sobie czas wygospodarować... Bo mam w planie spanie i...eeee...spanie i mam mało czasu
Jimin: Jutro o 15
Jumi: Może wstanę, najwyżej przyjdź mnie ktoś zbudzić.
Jimin: Dobra byle byś była
Jumi: *Wychodzi spod bluzki*
Jungkook chodź, idziemy spać, nie chce już rozmawiać z Jiminem...
Jimin: Ej ale ja jestem najlepszy z tych tu staruchów obecnych
Jumi: Być może tak, nie zaprzeczam. I śmiem twierdzić że jesteś dobrym nauczycielem
Jimin: OOO DZIĘKUJE CÓŻ ZA ZASZCZYT
Jumi: No nie mogę cię w końcu wiecznie obrażać
*Odrywa się od Kooka i podchodzi do Jimina*
*Przytula go*
Jungkook: EJ NO A JA TO CO
Jumi: Przecież dopiero cię przytulałam! Teraz Jimina kolej, do niego prawie w ogóle się nie przytulam!
*Wtula się w niego bardziej*
Jungkook: OBRAŻAM SIE!
Jumi: *Odrywa się od Jimina*
No nie obrażaj się króliczkuuuu
*Znowu wchodzi mu pod bluzkę i się przytula*
Już lepiej?
Jungkook: Tak
*Zaczyna iść do sypialni*
Jin: JUNGKOOK!
Jungkook: BĘDZIEMY GRAĆ W MINECRAFTA!
Jumi: TAAAAAK! MINECRAFT!!!! CHODŹMY!!!!
*Popycha go żeby szedł szybciej*
Ja buduje dom a ty machasz mieczem żeby mnie zombi nie zabiło
Jin: Ja mam was na oku...
Jumi: Dobra miej sobie
*Na ucho do Jungkooka*
Zamkniemy się i nam nie wejdzie
*Na głos* Ty idź odpalaj kompa, a ja pójdę po piciu i przekąski! Chcesz coś konkretnego?
Jungkook: Mleko bananowe i żelki
Jin: ALE POTEM MACIE ZJEŚĆ OBIAD ZROZUMIANO!?
Jumi: Oczywiście! Ja twoich pysznych obiadków nigdy nie przepuszcze Jinek!
Jin: No to idźcie grać dzieciaki
_______________________
1155 słów
wafel_szuginista
Chce żelki...
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top