130. ᴢᴀᴋᴌᴀᴅʏ ɪ 𝟨𝟫
Nabi: No to co panowie o ile robimy zakład, że go gwałcił?
Hobi: Ja daje stówę
Tae: A ja 2 dychy z portfela Jina
Hobi: Aha to ja zmieniam i daje 36,89 Namjoona
Jin: CZEMU WY KRADNIECIE NAM PIENIĄDZE SZCZOCHY
Tae: Zakład
Jin: Daje kradzione 5 dych od Yoona
Yoongi: NO EJ!
Nam: Sam nie jesteś lepszy Jin.
Jin: Cicho Namjoon bo będziesz spał na kanapie
Nam: Ależ ja przecież nic nie mówiłem
Jumi: A można stawiać przedmioty?
Tae: Tylko pieniądze
Jumi; Kurde...
Yoonji: Daje 2 tyś Jimina
Jim: NIE SPŁACE PRZEZ CIEBIE KREDYTU
Yoonji: Spłacisz bo wygramy to Jiminek
Jin: No właśnie STAWIAJ TY TEŻ
JK: A ja też mogę?
Jin: Wyjątkowo tak
Nabi: Jezu jaka ja bogata jestem
JK: A karta kredytowa Yoongiego sie liczy?
Nabi: Tak bo idzie w moje ręce
Yoongi: W TEJ CHWILI ODDAWAJ MOJĄ KARTĘ BO DOSTANIESZ KARĘ NA JUMI!
JK: NIE ODDAM JA TUTAJ DOSTAŁEM POZWOLENIE NA HAZARD
Nabi: Spokojnie Yoongiś oddam ci jak tylko wygram
Yoongi: Ale na pewno? Nie pobiegniesz od razu i nie wydasz wszystkiego?
Jumi: *Przynosi skarbonkę*
69 groszy może być?
Jim: 69 to ty robisz w nocy z Jungkookiem
Jin: Jungkook nie słuchaj Jimina
JK: Ale co?
Jin: NIC
Jumi: *Nie wie o co chodzi*
Ej Jungkook a co to znaczy robić 69 w nocy?
Nam: Jin mógłbyś łaskawie przekonać Hobiego żeby oddał mi pieniądze? Ciebie bardziej posłucha....
JK: Jimin co to znaczy robić 69?
Jim: OTÓRZ JUŻ MÓWIE
Jin: ZAMKNIJCIE JAPY JA TUTAJ NIE CHCE ŻADNYCH 69 a ty Hoseok oddaj mu pieniądze bo sie zesra przecież
Hobi: A to niech sra XD
Nabi: XDDDDDD a o co jest zakład?
Jim: O to z kim robie 69
Tae: STÓWA NA NABI
Nabi: AHA?!
Yoon: NO CHYBA WAS COŚ BOLI, JA NIE POZWALAM A tak wgl to 200 zł na Yoonji
Jumi: Nie wiem co to ale stawiam na siebie moje 69 groszy
Yoongi: Ty za młoda jesteś na to
Jumi: Nie jestem, ale na co?
Nabi: POZYCJA SEKSUALNA
JK: A to ja chce tak
Jim: JIN BŁAGAM CIE ODDAM KARTY TYLKO POZWÓL IM TO ZROBIĆ JA CHCE ZOBACZYĆ
Jin: NIE MA MOWY PATUSIE
Nabi: To zrobimy tak, każdy sie rozejdzie w swoją strone
Jim: Yoonji zrobić ci masarz?
Jin: NAMJOON JEDZIEMY NA ZAKUPY ODSTRESOWAĆ SIE MUSZE
JK: A moge 69?
Wszyscy: NIE
JK: Ou
Yoonji: A chętnie przyjmę tą usługę, zapraszam do pokoju
Jim: OMG
Nam: TAK JEST PANIE JINOLDZIE!
*Staje na baczność*
*Bierze płaszczyk i pomaga nakładać Jinowi*
Ale mojej karty nie ruszamy okej?
Jin: A CO TY SOBIE MYŚLISZ ŻE MOJĄ KARTĄ ZAPŁACE
Nam: Nie krzycz Jinuś bo ci znowu żyłki po pękają, zapłacę za wszystko...
Tae: PANTOFEL LVL 9732134678995
Jin: MORDA WY MAŁPISZONY JEDZIEMY SZYBKO
Nam: Dobra już już!!!
*Szybko wsiada do auta*
Jumi: No prooooooooszeeee tylko ten jeden jedyny raz i już nigdy więcej tego nie zrobimy
Nabi: Jumi....nie... prędzej cie ojciec zabije
JK: To sie nie dowie
Jim: SPOKO JA MU POWIEM
JK: EJ TAK SIE NIE BAWIMY
Jumi: No ale czemu miałby mnie zabić? Czy to jakieś przestępstwo?
Yoongi: Ja zabić kogo? Brać pałeczki?
JK: Ja tam sie boje...
Nabi: I DOBRZE NIE WOLNO TO NIE WOLNO
Jim: Yoongi ale tym nikogo nie zabijesz ONE SĄ TAKIE TĘPE JAK TY
Yoongi: Tępe? No nie wiem, chętnie sprawdzę je na tobie
*Zaciska je w pięści i niebezpiecznie podchodzi*
Jim: Czekam
*Uśmiecha sie uroczo*
Jumi: No dobra no a 96 chociaż możemy?
JK: O a chociaż 96
Nabi: TYMBARDZIEJ NIE WY SZCZYLE MAŁE
Nabi: Następni
Jumi: No a 64?
Tae: CZEMU JA WIDZĘ W TYM SENS XD
Nabi: NIE MA MOWY
JK: BO W TYM JEST SENS
Nabi: NIE NIE ΜΑ
Jumi: *SmutnaJumi*
A ty z tatą tak robicie... to nie fair
Yoongi: *Wbija Jiminowi pałeczki w łeb*
Ou... chyba zbyt ostre... przebiło pusty mózg Jimina...
Jim: Twoją matke przebiło
Hobi: XDDDDDDDD
Yoongi: To była twoja matka i przebijał ją mój ojciec
Tae: Co jest XDDDDDDD
___________________________
656 słów
wafel_szuginista
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top