30 + informacja

Pov Shadow

 Tak ubrana poszłam do głównego hangaru, kiedyś trzeba poznać nowe boty. Weszłam do głównego hangaru. Podeszłam do taty i Lennox'a. Epps stał tyłem do mnie, więc wzięłam rozbieg i skoczyłam na jego plecy, niestety nie złapał równowagi i zaliczyliśmy twarde lądowanie, ale ja twardsze bo Epps jest ciężki a jeszcze złapał Lennox'a za rękę i dwójka żołnierzy leży na nastolatce ogólnie nie polecam.
-Możecie ze mnie zejść?- nie wiem czy im tak wygodnie, że tak leżą
-Już schodzimy-odpowiedzieli razem
-Dziękuję - odparłam wstając
-A wy co robicie? - popatrzyłam się na nich widać, że coś kombinują
-Eeee... my... nic... - powiedzmy, że im uwierzyłam. Nagle coś mnie szybko podniosło do góry. Moja mina musiała wyrażać wszystko. Zobaczyłam, że podniósł mnie ok 5 metrowy bot.
-Siema. Jak się nazywasz? - moje zdziwienie sięgnęło zenitu, skąd on zna slang.
-No cześć ja jestem Shad. A ty? - popatrzyłam się w jego optyki,cały czas się uśmiechał
-No mała ja to Jazz - wyszczeżył się jeszcze bardziej o ile jest to możliwe.
-Widział ktoś Optimusa? - zapytam się wszystkich
-Pojechał na patrol - odpowiedział mi Ratchet

---------

Rozdział taki krótki a książka będzie dłuższa niż za planowałam i dziękuję za wszystkie komentarze gwiazdki i odczyty.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top