1. Cross

Poniedziałek 01.01.2020r.

Jechalam sobie swoim Crossem przez las niedaleko mojej wsi o nazwie Ameryka jest to malutka wieś w Polsce..heh wiem śmieszna nazwa no ale cóż....okej wiec jezdzilam sobie po tym lesie

(Jakby co Miałam na sobie to)

do póki nie uslyszalam syren policyjnych spojrzalam przez ramie i zauwazylam czarno-bialy radiowóz z malutkim napisem po boku "Karać i Niewolić" pewnie zastanawiacie sie jakim cudem go zauważyłam ? A wiec mam trzy ciekawe zdolności wiec mam wyostrzony i daleki wzrok lepszy sluch i jestem trochę silniejsza od laluń z mojej szkoły....okej wiec zaczynając radiowóz jechał za mną z około 30? Może 40 minut az do obok mojego domu...ale później gdzieś odjechał i juz go dzisiaj nie widziałam.

Wtorek 01.02.2020r.

Okej dzisiaj do szkoły....Wiecie czemu wczoraj Nie byłam w szkole? Ponieważ tu na wsi chodzimy do szkoły od wtorku do piątku..wiec okej wstalam ubralam się w to:

I uczesalam włosy:

I poszłam po swojego crossa i....Cross nie chciał odpalić ale po 10 minutach odpalil hehe...dokładniej mój cross wygląda tak:

Bardzo lubię jazdę na cross'ie jest to moje hobby odkąd miałam 6 lat....heh tata mnie wtedy uczył jak się startuje szybko załapywałam o co chodzi....

*Wspomnienie*

Bląd dziewczynka siedzi sobie na Crossie a za nią tata:

tata: dasz rade tylko odpal ,złap sprzęgło i dodaj gazu i juz bedziesz jechała corciu!

Dziewczynka wykonała i jechała.

Tata: Brawo Victoria!

Victoria: widzisz tato umiem jeździć!!

*Koniec Wspomnienia*

Ehh...fajne czasy...a wracajac do teraźniejszości to wjechalam juz do lasu i nawet nie skaplam sie ze juz jestem pod szkołą..Zsiadlam z Crossa i poszlam go odprowadzić i zapiac i wyjąć kluczyki...heh bezpieczeństwo..nagle moje rozmyslenia przerwał donośny krzyk mojego przezwiska a wykrzyczal go nie kto inny niz David Cuter..Mój Wróg...

David: Ty! Haker!

Ja: Czego !?

David: Z szansunkiem się do mnie odnoś !

Ja: do kogo? Do ciebie? Śmiechu warte!

David: zaraz zedre ci ten twój głupi usmieszek z mordy..

Ja: Ja nie pies! Nie to co ty!

Zaczął biec w moja stronę a ja szybko wskoczylam na Crossa spalilam gumę mu przed twarza i odjechalam na pobliska polane na której były superowe pagurki:

było to miejsce często odwiedzane prze ze mnie i moje dwie koleżanki Pamelę i Weronike...Gdy juz dojechał am na miejsce uslyszalam pisk jakiejs dziewczyny wiec pojechalam w stronę pisku to co tam zauważyłam przekracza ludzkie pojęcia...

I jak podoba się rozdział? Spróbuje jutro wstawić kolejny jeżeli wena nie poleci na wakacje 😂😂 A teraz
Proszę o Zagwiazdkowanie tej Książki i wyrażenie swojej opini w komentarzu Miłej/go Dnia/Nocy

Ps. Srry ze taki krotki rozdział ale Polsat Musi być 😂😂 zgadujcie co zobaczyła Victoria/Wiktoria

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top