Pov Whitestar

Kiedy Breakdown odszedł położyłam się na pryczy i udałam się w stan hibernacji aby odpocząć. Obudziło mnie pukanie do drzwi. Niechętnie wstałam i leniwie podeszłam do drzwi otwierając je.

(Starscream ) Witaj królowo czy w czymś przeszkodziłem?

(Whitestar ) Nie w niczym mi nie przeszkodziłeś i mów do mnie po imieniu, nie lubię gdy ktoś zwraca się do mnie po tytule

(Starscream ) Dobrze król... znaczy Whitestar, lord Megatron wzywa cię na mostek

Po tym ruszyliśmy w stronę mostka. Mijając decepticony wszyscy się nam przyglądali zaciekawieniem z tego co widzę to jestem jedyną femme na tym statku. Po kilku minutach doszliśmy do mostka, szybko weszliśmy a Starscream się pokłonił i stanął po prawej stronie Megatrona

(Whitestar ) Witaj Megatronie chciałeś mnie widzieć

(Megatron ) Tak Whitestar chciałem cię przedstawić mojej załodze

Po tym przedstawieniu poszłam do swojego pokoju aby dalej udać się w stan hibernacji ponieważ jest późno. Przed zapadnięciem w hibernację porównałam pierwsze dni u autobotów a decepticonów u tych drugich jest tak sztucznie np. sztuczny uśmiech oraz brak komunikacji między innymi a u autobotów było wesoło z tą myślą zasnęłam

-------------
No to macie rozdział taki na dobranoc. Życzę wam miłej nocy 😇😪😪😪🌑🌒🌓🌔🌕🌖🌗🌘🎑🌙🌚🌛🌜🌌🌃🌉🔇 Więc dobranoc wam