butelka
Ray: podpalić ten dom
Emma: co-
Ray: Już nie ważne ale spierdzielam
Ray: spierdzielamy
Emma: MY spierdzielamy
Ray: Nie tylko ja i norman wiesz
Emma: o ty chuju
Ray: Żartuje Chodź
Emma: ołkej
Ray: Ej gdzie norman
Emma: Noraman? CHUJU JEBANY GDZIE JESTES
Emma: patrz ze skurwysyn nie odpowiada
Emma: Zrobimy z niego rosol
Emma: I pomidorowke
Ray: Nie, podpalmy go
Emma: i na grila
Ray: Najpierw go znajdziemy potem go porwiemy i zjemy z grila
Ray: Może jeszcze starczy na rosół albo pomidorowom
Emma: mniam
Ray: Ok teraz Naprawdę gdzie jest norman
Emma: Mama go sprzedala kurwa miesiac temu deklu
Ray: Aaa, czekaj co ja go widziałem 10 min temu
Emma: co
Ray: co
Emma: ale jak to 10 minut temu
Ray: 20 minut temu Podpaliłem dom uciekaliśmy razem i zobaczyłem cię i mówiłem żebyśmy uciekali i potem Norman się zgubił
Ray: chyba mam chlucynacje chyba
Emma:
Heh
Ray: czy to norman
Emma: TAK
Ray: JUŻ PO NIEGO IDĘ
Emma: Ok
Ray: Już go mam
Ray: kur uciek mi
Ray: teraz ty poniego idziesz
Emma: niechce mi się
Ray: Ok to idę
* w pokoju raya*
Emma: ja tu tylko robie zdjecie😼😼😼
Ray: wynocha
Emma: Sklej wary bedzie dla przyszlych pokolen
Norman: •///////•
Ray: my się tylko przytulamy
Emma: przytulamy taaaa....😼😼👹😼👹
tymczasem gilda gdzieś z tylu
Ray: co emma też chcesz się przytulić do nas
Ray: 😏😏😏
Gilda : *wkurwiona brokułka* aa spieerdalaj sasukr
Ray: co zazdrosna
Gilda: wiesz co idz sie zabij
Gilda:...
Ray: Ok ( bierze line i wychodzi z pokoju)
Gilda: RAY JA ZARTOWALAM
Ray: a ja nie
Emma: OOO KURWA NIE NA MOJEJ JEBANEJ WARCIR
Ray zawiesza line na drzewie
* EMMA PIERDOLNEŁA KRZESLEM
RAYA*
*ray złamał nogę bo został pierdolnięty krzesłem*
Isabela: Co wy odpierdalacie male towar- dzieci :)))
Norman: wtf ja tylko po chleb byłem
Norman: opowie ktoś co się stało
Don: dokladnien mowiac ray sie calowal z normanem, gilda sie wkurwila i kazala rayowi sie zabic, emma go pierdolneła krzesłem, ten zlamal noge a norman....norman palil buraka
Norman: ja się nie całowałem z rayem bo mnie nie było
Emma: I tu wam przerwe😼
Norman: yyy to nie ja
Gilda: a ja nadal jestem wkurwiona
Ray: a co zazdrosna jesteś że nikogo nie masz
Gilda: a wlasnie ze mam i to twoja pdzyjaciolkr *bierze emme i ida na piknik <33*
Ray: pomoże ktoś wstać
Gilda z korytarza: NIET
Ray: ty smato
*norman pomaga wstać Rayowi *
isabella: troche szacunku sasuke
Ray: (nie) jestem SASUKE
Norman: wtf
Caly sierocieniec: jestes
*sasuke jest już w swoim pokoju i całuję się z Normanem ale emma ich przyłapuje i robi zdięcie*
Emma: kurwa z tego sie nie wywiniecie
Ray: kurwa emma
Emma: TAK
Ray: Coś ty zrobiła to tylko wyzwanie było
Ray: Grasz z nami w butelkę
Gilda z nikad: NIET
Ray: A ty emma grasz z nami
Emma: TAK BEDA BARDZO FAJNE WYZWANIA DLA WAS
(EMMA YAOISTKA CZEK)
Ray: to kręć butelką Emma
*wypada na normana* Hehehe coz mam powiedziec, Emma: masz siedziwc kolo raya cala runde
Norman: o-ok
Emma: Hihiho
Ray: teraz ty kręcisz butleką norman
* wypadł na raya* norman: emma nie mam pomysłu może ty masz
Emma: HEH WIEC
Emma: pocałujcie się
Ray: już
Norman: •///////////•
Koniec tego rozdziału jutro będzie następny
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top