#9
Następnego dnia
P.o.v Tord
Obudziłem się o 9.30 dziwne że tak późno, ale nie dziwię się że tak długo spałem ponieważ przytulał Mnie Tom.
Pogłaskałem go po włosach i patrzyłem na wyłączony telewizor.
Kate- Cześć rogaty!
Zerwałem się i spojrzałem na dziewczynę która stała dosłownie przede mną.
Tord- Jestem Tord, A ty jesteś dostawczyni od pizzy i dziewczyną Edda.
Kate- Nie jestem jego dziewczyną...
Wten obudził się Tom,
Przetarł oczy i spojrzał na Kate.
Tom- Kate?! Co ty tu robisz?!
Edd- Od dziś mieszka!
Zacząłem mieć w głowie różne zboczone i też nie, teorie na temat Edda i Kate ale z mojego myślenia wybudził mnie Tom który machnął mi ręką przed oczami.
Kate- Wiecie że byliście tacy uroczy~ jak razem spaliście?
Tom spalił buraka i zasłonił twarz rękami.
Tom- Zamknij ryj Kate!
Kate-.... Ale ja mówię prawdę.
Tom- Lepiej się przyznaj co masz za tym bandażem!
Kate zasłoniła bandaż włosami.
Kate- Yyy chyba coś się pali!
Zielono oka pobiegła do kuchni a ja miałem mentlik w głowie czemu ona nie chce byśmy wiedzieli co ma za tym zasranym bandażem!
Wstałem i zacząłem żreć resztki pizzy pozostawione na stole, a Tom wstał i poszedł się umyć.
Kate stała w kuchni smutna, postanowiłem zagadać do niej więc podszedłem.
Tord- Kate czy coś się sta-
Kate- Nie!
Tord- To dlaczego jesteś smutna?
Kate- Bo lubię!
Tord- Nikt nie lubi być smutny chyba że pesymista!
Kate- Skąd wiesz że nie jestem pesymistką?!
Będzie miała za swoje, powinna wiedzieć że ze mną zadzierać nie można! Chwyciłem ją za bandaż i wyrwałem a ona zasłaniała oko rękoma.
Tord- Pokazuj to kurwa!!
Wydarłem się i chwyciłem ją za ręce i prawie jej wyłamałem wypychając do tyłu.
Ona miała zamknięte oczy.
Tord- Chcesz po dobroci? To otwieraj suko!!
Edd- TORD!!
Wydarł się wkurzony Edd patrząc na mnie jakby miał mnie zabić.
Edd- Co ty wyprawiasz!! Ona się przez ciebie boi!
Tord- Ja chcę tylko wiedzieć co ma za tym zasranym bandażem!!
Kate otworzyła oczy
I........
330 słów polsat ~
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top