181

Piotruś leci na Tomka jak ćma do do światła, ale niestety Tomek, zaśkepiony nieodwzajemnioną miłością do starszego od siebie, bardziej męskiego (i zajętego) Gabrysia, nie zauważa zalotów Piotrusia.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top