28 TomTord?
- Hej Tord
- Tak Thoma- aaaaaaaaahhhhhhhhhh
- Szczęśliwych walentynek, Tord!!!
-Dzięki
....
Tom...
- Jestem naprawdę zaskoczony, dałeś mi prezent.
Zaczynałem myśleć, że mnie nie lubiłeś.
- Też, czuje się trochę źle nie mając prezentu dla Ciebie
Zaczekaj chwile
*wącha*
Czy to jest
piankowiec?
- Czy ty właśnie-
- No weź, Edd.
Chodźmy po kwiaty pogrzebowe dla Tord'a.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top