Specjal - wasze pytania!

Nie ma to jak siedzieć na muzyce i pisać xDDD a że potem nie będę miała pewno czasu, więc oto wasze pytania do postaci! Jeżeli jakieś pominęłam, to dlatego, że widoczne się powtórzyło. No, to lecim!

Uwaga!
Osoby w niektórych przypadkach odpowiadają na te pytania po akcji z MSDiN, nie licząc pytań do konkretnych sytuacji. Więc jeśli coś was dziwi, to twórzcie teorie xDDD

Pytania od Susu:
Do Akiry
Where are you now?
Akira: Nie wiem! Help!

Do Blacky'ego
Co sądzisz o Susu?
Blacky: Jest spoko i nie trzyma aż tak z królową...
Co sądzisz o Alex?
Blacky: Moja najlepsza przyjaciółka!
Akira i Rikki: *drą się* FRIENDZONE!!!
Co sądzisz o Piter x Judi?
Blacky: Mój ulubiony ship! Kiedyś gdy Judi był chwilowo na wolności, przyłapałem go, jak zasnął wtulony w Pitera! Nawet zrobiłem im zdjęcie!
Piter i Judi: BLACKY!!!
Do Alex
Co sądzisz o Susu?
Alex: Trochę ciężko mi jej zaufać, ale chyba jest ok.
Kochasz Blacky'ego?
Alex: Może trochę...
Akira: Nie kłam, masz jego zdjęcie na szafce nocnej!
Alex: Wcale nie!
Rikki: I stalkujesz go w drodze do szkoły!
Alex: Rikki! Miałaś milczeć!
Lubisz latać?
Alex: Jak na razie trochę ciężko mi to wychodzi, ale stale się uczę :3
Ulubiony ship?
Alex: Juter, Clawkira i...
Akira: Alex, wszyscy wiemy, że Blalex. Wszyscy wiemy.

Do Susu (trochę dziwne, pytania do samej siebie xDD)
Co sądzisz o Blacky'm?
Susu: Spoko gość, chyba ogarnia więcej z Cyberprzestrzeni niż reszta
Alex: Hej!
Susu: No taka prawda :3
Co sądzisz o Natashy i Keoszix?
Keoszix: Po pierwsze to nikt nie umie napisać mojego imienia xDD
Susu: Best siostry ever! *hugu*
Natasha i Keoszix: Tia...
Co sądzisz o Alex?
Susu: Jest spoko... W Endzie nie ma wróżek, więc warto zobaczyć ich zachowanie ^^
Co sądzisz o Rikki?
Susu: Da sobie radę w przyszłości...
Judi: I...?
Susu: I shipuję Hekki.
Judi: Dobra odpowiedź xDDD
Co sądzisz o Akirze?
Susu: Świetna i bystra Mistrzyni Natury, ale niepokoi mnie jej Akuri...
Co sądzisz o królowej?
Susu: Wymagająca, ale sprawiedliwa. Zresztą to sis Natashy, więc nie podniesie na nas ręki :3

Do Natashy
Co sądzisz o Susu?
Natasha: Bywa chaotyczna, ale pomocna. Jej zdolności manipulacji bardzo pomagają na misjach :3
Co sądzisz o dzieciakach?
Natasha: Młodzi, ale inteligentni. Szczególnie Blacky i Alex.
Co sądzisz o królowej?
Natasha: Bywa wkurzająca jako siostra, ale że Ominell to teraz królowa, to...
Wirginia: Była trzecia w kolejce do tronu! Ja byłam pierwsza jako najstarsza córka królowej Karo!
Natasha: Sama mówiłaś że nie lubisz Endu...
Wirginia: ...
Co sądzisz o Keoszix?
Natasha: Umiem napisać jej imię. To chyba znak prawdziwej przyjaźni, co?
Keoszix: Są gorsze imiona!
Natasha: Na przykład?
Keoszix: Ishyx!
Ishyx: Ej!

Do Keoszix
Co sądzisz o Susu?
Keoszix: Bywa wkurzająca, ale pomocna :3
Co myślisz o dzieciakach?
Keoszix: Są spoko. Szkoda mi tylko tego małego Mistrza Ziemi, którego zabił Judi...
Judi: Cały czas ci mówię, że to nie przeze mnie! To Judas!
Keoszix: Tak, zwalaj na swoje mroczne alter ego. Zawsze działa.
Co sądzisz o królowej?
Keoszix: Surowa, ale nie jest najgorzej. Gdyby to Natasha była moją zwierzchniczką jako Ender Queen...
Natasha: Słyszałam to!
Co myślisz o Natashy?
Keoszix: Wierna, oddana przyjaciółka. Uspokaja mnie i Susu gdy się kłócimy xDD

Do Judiego
Jak tam z Piterem?
Judi: Często trochę się kłócimy. Zależnie od tego kto wygra, albo on spierdala przede mną, albo ja przed nim...
Piter *drze się z kuchni*: Zazwyczaj to drugie!
Judi: Spadaj, demonie!
Kochasz Pitera?
Judi i Piter jednocześnie: HELL NO!
*patrzą po sobie, czerwienią się*
Piter: Kurwa mać.
Lubisz Blacky'ego?
Judi: Nauczył mnie tych wszystkich ludzkich sztuczek, więc... Chyba tak :3

Do Pitera
Piter: Dzięki! Mam nadzieję, że...
Co sądzisz o Juter?
Piter: Cóż, wiedziałem, ale...
Judi *drze się skądś tam*: I SHIP IT!
*Piter podchodzi do niego, patrzy z mordem w w oczach na niego. Judi puszcza cytrynę trzymaną w rękach i spierdala.*
Judi: Nic nie mówiłem!
Piter: Na chuj ci była ta cytryna!
Judi: Dla Grabka! Grabke, ratuj, twój kumpel chce mnie zabić!
Kochasz Judiego? Co o nim myślisz?
Piter: Jest wkurwiający, chamski i ciągle zadziera nosa...
Judi: Ale...?
Piter: Dobra, bywasz pomocny. Zresztą jesteś kaleką, więc...
Judi: Wcale nie!
Piter: Na tej twojej jednej nodze i tak mi za daleko nie spierdoli, więc jest zabawnie xD

Do Hundreya
Jak się czujesz?
Hundrey: Sam nie wiem, dziwnie... Chłopaki próbowali za wszelką cenę się rozłączyć, ale to nie działało... Takie nieprzyjemne uczucie.
Jak to jest być w jednym ciele?
Hundrey: Wiesz, to nie ma tak że dobrze albo że niedobrze...
Piter: Nie zrobisz tego!
Hundrey: Gdybym miał powiedzieć, co cenię, czy bardziej, co Hunter i Mardey cenią w życiu najbardziej, powiedziałbym, że wolność. Em... Wolność, która pomaga mi gdy jestem sam, gdy sobie nie radzę i co ciekawe, to właśnie takie przypadkowe spotkania wpływają na nasze życie. Chodzi o to, że gdy zna się pewne sztuczki, jak fuzja, nawet z pozoru uniwersalne bywa że nie znajduje się wewnętrznego spokoju, który, by tak rzec, który pomaga się nam rozwijać, i ja miałem szczerze, by tak rzec, ponieważ je znalazłem i dziękuję życiu, dziękuję mu! Życie to śpiew, życie to taniec, życie to miłość!
Wielu ludzi pyta mnie o to samo: "Jak ty to robisz, skąd czerpiesz tę radość", a ja odpowiadam, że to proste! To umiłowanie życia, to właśnie ono sprawia że dziś na przykład odpowiadam na twoje pytanie, zmieniając monolog skryby i wkurwiając Pitera, a jutro, kto wie, dlaczego by nie, oddam się pracy społecznej i będę od, choćby sadzić... Marchew.
Piter: Iiii zrobiłeś to. Dzięki.

Do Larisy
Jak tam u was? (W kontekście więżenia u królowej)
Larisa: Bywało gorzej, ale chłopaki mają depresję...
Dealer: Ta, jasne! Kto to mówi, jednooka?
Larisa: Dealer. Wczoraj próbowałeś udusić swoim kapeluszem jednego ze strażników. Może i mam jedno oko, ale i cały mózg.
Znasz Susu, Keoszix i Natashę?
Larisa: Technicznie rzecz biorąc to Natasha jest moją ciotką, bo jest młodszą siostrą mojej mamy, która dawniej zasiadała na tronie Endu...
Wirginia: A Ominell sprzątnęła mi miejsce Ender Queen sprzed nosa!
Larisa: W sumie to dobrze ci tak.

Do Rikki
Wiesz, że jesteś super?
Rikki: Nie wiem, czym się tak wsławiłam, ale... Dzięki :3
Co sądzisz o Helixie?
Rikki: Wkurza mnie.
Helix: Ale...?
Rikki: Ale dzięki niemu mam swoje moce. Dobra, jest ok.
Co myślisz o Susu?
Rikki: Najbardziej wyluzowana z ekipy Natashy, więc...
Keoszix: Od kiedy to ekipa Natashy? Czemu nie moja ani nie Susu?
Natasha: Bo jestem siostrą królowej!
Keoszix: Tak, ale dopiero trzecia w kolejce. Powodzenia.

Pytanie od AliceAngeel:
Gdzie Akira?
Akira: *nie kontaktuje*
Claw: Aki!
Akira: Co? Gdzie? A tak, to w następnym rozdziale.
Larisa: Następny rozdział za dwa lata!

Pytanie od Kape08:
Do Clawa
Co sądzisz o swoim Akuri?
Claw: Jest super! Wyglądam jak Derpy!
Reszta: *cisza*
Alex: *drze ryja* Claw to brony!
Claw: Wcale nie!
Blacky: To jak wytłumaczysz te wszystkie plakaty z poniaczami w twoim pokoju?
Rikki: I tą wielką poduszkę Twilight?
Claw: To... Akuri mamy Blacky'ego!
Wszyscy: *niezręczna cisza*

Pytania od Majgozqa
Do Hundreya
Który kanał na YT zamkniecie?
Hundrey: Prawdopodobnie tamte zostawimy same sobie i otworzymy nowy... Jeszcze zobaczymy :3
*do Akiry pomijam bo to już było*

Do Alex
kUrWa za ile wypuścisz Lariskę z piwnicy?
Alex: Jeśli...
Larisa: Alex, mogę tylko coś powiedzieć?
Alex: Um, jasne...
Larisa: Nienawidzę. Gdy. Ktoś. Mówi. Do. Mnie. Lariska. Zapamiętajcie to. Dobra, Alex, kontynuuj.
Alex: Jak odczaruje mojego tatę!
Mardey: A ja to co, ameba?
Larisa: Mówiłam, że tylko magia królowej Kresu może to zrobić!
Alex: E tam, coś znajdziesz!

Do Rikki
Czemu jesteś tak zajebistą postacią?
Rikki: Sama nie wiem! Tak jakoś wyszło, że bardzo mnie lubicie, i tyle...

Do Pitera:
Czy kochasz Judiego?
Piter: Nienawidzę najbardziej na świecie i życzę śmierci w męczarniach.
Judi: Aaaale wiele razy byłeś czuły wobec mnie, demonie. Jak się wytłumaczysz?
Piter: ...
Judi: ...
Piter: Kanoniczność Jutera...

Do Judiego
Czy kochasz Pitera?
Judi: W sumie nie jest taki zły, na jakiego wygląda...
Piter: Spierdalaj. Jebany. Komuchu. Umrzyj.
Judi: Ja ciebie też ;*
Co ci odwaliło w MGH?
Judi: Ile razy mam powtarzać? Dwa słowa: Ju-das!
Piter: To jedno słowo, to po pierwsze. Po drugie, Judas nie jest kanoniczny. To jak na razie tylko twoje zjebane sumienie. Ludzie muszą to rozwinąć.
Czemu jesteś tak fajną postacią?
Judi: Wiesz, tego nie da się nauczyć albo dostać, z tym trzeba się urodzić...
Piter: A w parze z tym dochodzi niedojebanie mózgowe...
Judi: Właśnie potwierdziłeś, że jestem fajny.
Piter: A ty, że jesteś pojebany.
Judi: ...
Piter: ...
Judi i Piter: Kurwa.
Jak tam ci było w słoiku?
Judi: Cóż... Wyobraź sobie, że jesteś zgnieciona do granic możliwości, ale wciąż świadoma. Z jednej strony twoją duszę pożera wewnętrzny demon, z drugiej - wyrzuty sumienia. Znajdujesz się w nowym miejscu, którego nie rozumiesz, i nawet nie możesz się poruszyć. Czujesz głód i pragnienie, których w żaden sposób nie możesz zaspokoić, nie możesz spać mimo potwornego zmęczenia. Plus masz kaca. Tyle, tak w skrócie. Przez jebane pół roku.
Piter: Zasługiwałeś na to.
Judi: Już nawet nie mam siły, by się z tobą kłócić. Daj mi chwilkę.

Do Staruszków:
Dealer: Jakich kurwa staruszków? Mam czterdzieści lat!
Larisa: I tak się starzejesz.
Czemu wy nic nie robicie?
Dealer: Spróbuj coś robić, gdy jesteś pod obstawą 24/7, bez mocy, gdy twoje dzieci zabierają ci cały czas ekranowy. Dalej nic nie robimy?

Do Larisy
Czy jeżeli jest się fuzją to ile się ma lat? W sensie jak to liczą? Np. Ile Hundrey ma lat i jak to obliczyłaś?
Larisa: To proste. Wiek fuzji to średnia wieku jego części składowych. Przypuśćmy, że Hunter ma z 43, a Mardey z... *patrzy na Mardeya w milczeniu, ten się wycofuje* Jak nie dajesz swojego imienia, to chociaż wiek!
Mardey: Z... 40...
Larisa: Czyli ich średnia wynosi mniej więcej 41 lat. Proste, tyle lat ma Hundrey.
Będzie kolejna część?
Larisa: *normalna Larisa mode ON* Może będzie, w sumie mam już pomysł. Nosi tytuł Minecraft: Rdzeń Ciemności, ale trochę zbytnio przypomina Friendship Games... Zobaczymy.
Mogę być w następnej części?
Larisa: Pożyjemy, zobaczymy.
Czy próbowałaś uciec z piwnicy?
Larisa: A jak kurwa myślisz?

Pytania od olciaks_03 (czyli Alex)
Do Helixa
W kim się podkochujesz?
Helix: Dawniej w Jesseli, ale ona jest dla mnie trochę niedostępna... Rikki jest super...
Rikki: Nie.

Do Blacky'ego
Czy podkochujesz się w Alex? Jeśli tak, to dlaczego jej jeszcze nie pocałowałeś?
Blacky: Nie umiem! Judi obiecał, że weźmie Pitera i mnie nauczy...
Judi: *leży na ziemi i kiśnie*
Piter: JUDASZ!!!

Do wszystkich
Co z klątwą Hundreya? Da się ją zdjąć?
Grabek: Teoretycznie umiałbym to zrobić, z mocą Trzynastego Wymiaru...
Piter: ...Ale nie będziemy nikomu robić spojlerów!
Czy wróżki mogą się łączyć w fuzję z Mistrzami Żywiołów?
Grabek: W sumie to zupełnie inna magia, działa na innej zasadzie...
Larisa: Czyli w skrócie nie.
Czy będę mogła osobiście zabić królową?
Natasha: Jedną z najpotężniejszych istot śmiertelnych we wszystkich wymiarach tej strefy przestrzeni? Powodzenia, wróżko.
Kiedy w końcu nauczę się latać?
Grabek: Cierpliwości! Gdybyś od urodzenia miała skrzydła, zapewne już dawno byś to umiała, ale z tego co wiem, już całkiem nieźle ci idzie!
Czy będzie ship Piter x Judi?
Piter: Nie!
Judi: Tak!
*mówią to razem*
*patrzą na siebie. Piter zaciska pięści, na których pojawiły się kastety, Judi uśmiecha się lekko i spierdala*
Czy wrzucimy Helixa do lawy za to, że sprowadza na nas nieszczęście?
Helix: To nieprawda!
Jessela: Winny się tłumaczy.
Helix: Bezużyteczna zawsze naskakuje.
Jessela: *cisza*
Helix: *cisza*
Jessela: Jestem kanoniczna z jakiejś przyczyny.
Czy ktoś z naszej ekipki ma ciemną stronę mocy, jak Hunter?
Judi, MWK, Larisa, Grabek, Sheo: Ekhem...
Kiedy w końcu dojdziemy do tego cholernego Endu i damy w ryj królowej?
*stojąc na krawędzi wulkanu*
Helix: *popycha ją* Jak ci się tak śpieszy, to leć!

Pytania od Taka_Sobie_Rikki (czyli Rikki :v)
Do Grabka
Grabek: Nareszcie, dzięki!
O co chodzi z "załogą Drugiej Szansy"?
Grabek: Mam spojlerować? Znów mam robić za Grabkową Encyklopedię?
Piter: *skądś w pizdu daleko, drze się* Nie gadaj, tylko gadaj!
Grabek: Taki statek, którego załogą są duchy, nieudane eksperymenty genetyczne królowej i wszystko, co nie klasyfikuje się jako coś normalnego. Jak Judi, Piter czy Hundrey.
Judi: Twoim zdaniem nie jestem normalny?
Grabek: Próbowałeś nas wszystkich zabić, jebnięta kuternogo.
Na czym polega moja moc?
Grabek: Moc Śniegu? W skrócie możesz obniżać temperaturę, kontrolować śnieg i jego pochodne, jesteś odporna na zimno i możesz tworzyć śnieżne golemy, obdarzone szczątkową inteligencją...
Blacky: Grabek... Na Ziemi mówimy na to "bałwany".
Grabek: Daj mi się nacieszyć pytaniem do mnie!
*pytanie do Akiry pomijam, bo już było*

Do Alex
Jakim kurwa prawem zamknęłaś Larisę w piwnicy? (Bez Capsa by nie reził w oczy)
Alex: Chcę mojego tatę z powrotem!
Mardey: Kurwa, czemu nikt się mną nie interesuje?
Larisa: Nic nie zrobię, bo nie umiem!
Alex: Jeszcze zobaczymy...

Do Mardeya
Mardey: Nareszcie! Dzięki!
Na ile procent lubisz Huntera?
Mardey: Powiedziałbym, że na 69%, ale czytają to dzieci...
Alex, Rikki i Akira: Ej!
Mardey: ...Może zaokrąglimy do 70% wciąż nie mogę się otrząsnąć po tych wszystkich fuzjach.
Hunter: Mardey, słuchaj, ja...
Mardey: NAWET NIE ZNASZ MOJEGO IMIENIA!

Do Huntera
Na ile procent lubisz Mardeya?
Hunter: Z... 95%. Gdyby nie mieszkał w tej jebanej Norwegii...
Tord: Ej!
Judi: Kurwa, Tord! Nie po to cię zabrałem ze sobą, byś się wpierdalał! Sorry!
Tord: A The Edd's world around us?
Judi: Ten one-shot jeszcze nie powstał! Chowaj się!

Do Larisy
Jak to jest nie mieć oka?
Larisa: Wiesz, to nie ma tak, że dob...
Piter: LARI, PROSZĘ! CHOCIAŻ NIE TY!
Bremu: Jezu, Feeter, spokojnie!
Piter: Bremu, co ty tu robisz? Przecież jesteś niekanoniczny!
Bremu: A ten, jak on miał... Ten z Dolidodem? Piter, Bremu and mystery of weird rainbow guy?
Piter: On jeszcze nie jest skończony! Leć do Wostexa, zaraz będę z tobą nagrywał.
Larisa: ...Mogę skończyć?
Piter: Proszę.
Larisa: Gdybym miała powiedzieć, co cenię w ż...
Piter: KURWA!!!

Do Keoszix i Jesseli
Keoszix: Umiała napisać moje imię, ale twojego już nie xDDD
Jessela: Cicho tam.
Jakie macie Akuri bo zapomniałam?
Keoszix: No wiesz ty co? Eh... Ja mam kamiennego wilka.
Jessela: Moje jest jeszcze niekanoniczne, ale... *szepcze* Salamandra plamista. Tylko ciii!

Do Judiego
Czemu oszalałeś i chciałeś przejąć władzę nad światem?
Judi: To nie byłem ja! To Judas!
Piter: Tak, tłumacz się, kurwa! I tak masz pierdolca.
*drugiego pytania nie daję, bo już pojawiło się bardzo podobne*

Nareszcie koniec, kilkanaście dni i kilka kresek później xD Jeżeli macie jakieś pomysły na chore teorie spiskowe, piszcie, tymczasem dzięki za wszystko, narka i cześć!

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top