Rozdział 4


Kaneki

Od wczoraj nic nie jem. Po prostu mi nie smakuje. Jak chce coś zjeść obrzydza mnie zapach. Lekarz mówi, żebym się nie martwił "to normalne po takich przeżyciach". Nie wiem tak czy siak dziś wyjdę. Nie chce nikogo martwić, wiec wyjdę sam. Czas się zbierać.

Zabrałem swoje ubrania. Moja recepta była krotka "Zadbaj o siebie". Heh muszę porozmawiać z Hide. W sumie z Marleną też. Teraz idę do domu. Nic mnie nie zatrzyma.

Wróciłem do domu. Hide zostawił mi siatkę z jedzeniem. Był już wieczór. Chciałem  obejrzeć telewizje. Gościu mówił o ghoul'ach.

"Ghoule mają inną strukturę języka."

Czy ja usłyszałem to coś. W tym momencie rzuciłem się na jedzenie wypluwając je po chwili. Po "zjedzeniu tego" nie wierzyłem w to. Chciałem się przejść i obudzić, wiedząc że to tylko sen. W bluzie wyruszyłem w Tokio. Miałem ochotę się zgubić. Niestety nie uda mi się. Znam te miasto doskonale. Poczułem jakiś zapach ze wsząd. To ludzie? Nie wiem, ale ładnie pachnie. Nagle ktoś dotkną mnie w ramie.

Marlena

Kane ... nie to nie on to Rize. Czy oni już się ... nie nie chce wiedzieć. Podbiegłam do niego. Złapałam go za ramie. Odwrócił się . . .  on praktycznie zdychał z głodu. Pociągnęłam go do zaułku. Gdzie ledwo co oddychał. Miał zamknięte oczy.

- Kaneki co z tobą? - Patrzyłam prosto na niego.

- N-nic idź ju-już. - Powiedział marszcząc brwi.

- Mów że - nie dokończyłam zdania, bo prawie mnie ugryzł.

O nie, nie dam się tak łatwo. Pachniał Rize, był ghoulem. Lekko się uśmiechnęłam na myśl o walce. Potrzebuje szybkich ruchów. Kagune Touki będzie idealne, lecz nie teraz. Nie mogę go zabić.  Unieruchomiłam go na podłodze, używając Kagune. Miał związane ręce i nogi. Zadzwoniłam do Touki. 

Tak mam jej telefon. Powiedziała, że muszę go donieść do Anteiku. Złapałam go za ręce ówcześnie zdejmując Kagune. Dotarliśmy już. Touka postanowiła ze mną porozmawiać. Zaprowadziliśmy Kanekiego na górę. Ten staruszek się nim zajmie. 

---

I już ucieka od fabuły. No może nie aż tak, ale trochę.

Gwiazkujcie, Komentujcie

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top

Tags: #tokyoghoul