-21-

Jednak za niedługo znów zaczął wibrować.

Scotti: Będę jutro o 16:30 x

Ja: Co do cholery?

Scotti: ?

Ja: Uwzieliście się na mnie i nie dajecie spać!!!

Scotti: Sam mówił że jeszcze nie śpisz to napisałem.

Ja: Ugh.. Sam!

Scotti: No to przyjadę po ciebie jutro

Ja: Po co ?

Scotti: A Fletcher ci jeszcze nie powiedział ?

Ja: Skąd znasz Fletchera ?

Ja: I po co masz po mnie przyjechać?

Scotti: Ostatnio się z nim dopiero pogodziłem, poprosił mnie bym ciebie przywiózł w miejsce niespodzianki...

Ja: Skąd znasz go?!

Scotti: Jutro się dowiesz xx

Ja: Nie kombinuj!

Scotti: Pfff... ja ???

Scotti: Nigdy..

Ja: Yhy, idę spać.

Scotti: Swe* you xx

Ja: A weź spadaj!

Scotti: ♥

------------------

*Swe - celowy błąd

A teraz czekamy na 22 mega długi i szczegółowy rozdział.... Chyba XD
Właśnie chyba....
Błahahhahhahha...... Xd
Sorki jak jestem głodna mam fazę...

Baju do raju ♥xd

Idem zamawiać pizzę... chyba ... nwm... po prostu coś zjeść. Głodomor nr #1 
.
.
.
.
Idę po pizzę do Bonusa!!!

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top