Rozdział 39
************************************SOBOTA**************************************
Na ślubie z Harrym bawiliśmy się świetnie dużo tańczyliśmy, całowaliśmy i tak, zostaliśmy parą. Cieszę się, wiem że będę szczęśliwa z nim i z Tomim. Tomi też długo wytrwał na weselu. Wszyscy razem pojechaliśmy około pierwszej w nocy. Harry pomógł mi z Tomim i później Harry został u mnie aby nie tłukł się do domu kiedy wypił kilka drinków. Był cały czas świadomy i to ja nas bezpiecznie zawiozłam do domu. Jeśli chodzi o nas tak kochaliśmy się tej nocy chyba z milion razy, tak bardzo potrzebowałam Harrego a on mnie i ani razu nie czułam się zmęczona. Czułam się świetnie :)
*******************************Tydzień Póżniej Sobota ******************************
Od kilku dni strasznie się czułam jakby grypa,wieczne wymioty wstręt do kawy kiedy ja kocham kawę. Obawiałam się najgorszego, ale nie mogłam powiedzieć tego Harremu,musiałam być pewna. Teraz kiedy zaczęło się układać mogłam być prawdopodobnie w ciąży najgorsze jest to że to może być dziecko też Harrego jak i Alexa. I co ja mam teraz zrobić. Od pracy wzięłam sobie kilka dni wolnego, oczywiście nie mogłam tego powiedzieć Alexowi, on będzie żył tym że to dziecko Harrego. Rzecz jasna nie usunę ani nie oddam tego dziecka.
Właśnie wróciłam z apteki, muszę sprawdzić czy to na pewno to. Tomi siedzi w salonie i się bawi z Harry wtedy miałam czas iść do apteki kupić ten test. Harremu powiedziałam że idę pożegnać się z Państwem Evans, którzy właśnie wyjeżdżają na podróż poślubną na Maltę. Tak im zazdroszczę .Idę do łazienki aby mieć to już za sobą,robię test tak jak w ulotce i kładę na toaletkę dla powiedzenia zrobiłam dwa. Siadam na podłodze i czekam z niecierpliwością. Kiedy mija piętnaście minut sięgam po test teraz jestem pewna.
Jestem w ciąży! I co ja teraz zrobię, przecież ja sobie nie poradzę. Zaczynam płakać jak małe dziecko. Nawet nie wiem kiedy wszedł Harry i mocno mnie do siebie przytulił. Żebyś tylko wiedział, uciekł byś.
- Cii skarbie - wtula mnie w siebie - Co się dzieję ?-dopytuje, nic nie odpowiadam tylko kiwam głową na nic się nie stało. Przecież to nic takiego, będziesz tylko tatusiem. Wtedy zaczynam jeszcze bardziej płakać, a jak mnie zostawi bo nie będzie pewny czy to Alexa czy jego dziecko. -Co masz,pokaż- łapie mnie za rękę a ja staram się ją wyrwać'
- Puść mnie Harry - krzyczę jak nie ja wtedy Harry tym bardziej nie odpuszcza i wyrywa mi testy z ręki. Kiedy widzi co ma w rękach robi tak wielkie oczy jak nigdy - Harry tak bardzo cię przepraszam - płacze - Przepraszam - mijam go,a on mnie nawet nie zatrzymuje tylko zostaje w szoku w łazience. A ja idę do sypialni i kładę się na łózko i patrzę za okno. Co ja najlepszego narobiła, żebym nie pamiętała czy Alexa się zabezpieczał, gdzie ja miałam głowę. Wiem że to moja wina...
Kiedy rozmyślam słyszę otwierające się drzwi do sypialni, to Harry. Siada obok mnie i czuje że na mnie patrzy. Ja nic nie będę mówić, nie chcę.
-Stało się Kate -mówi cicho- Ale to nie koniec świata, poradzimy sobie-kładzie swoją rękę na mojej, czuje jego ciepło
- Nie jesteś zły?- podnoszę się do pozycji siedzącej i na niego patrzę - Przecież od tygodnia spowrotem jesteśmy razem a ja jestem w ciąży- znowu czuję łzy w oczach i już znów na policzkach. Wtedy Harry przybliża się do mnie, lekko całuje w usta i przyciąga do siebie abym się w niego wtuliła.
- Wiesz przecież że teraz nas czeka już tylko wieczność - szepcze w moje ucho
*****************************************************************
*Swedish House Mafia - Don't You Worry Child ft. John Martin
**Baby <3 Wymyślamy imiona :) Boy and Girl
*** 606 Słów
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top