Zabawmy się


Wierzyliśmy razem we wróżki i elfy,
Tańczyliśmy w nocy na dachach budynków.
I łatwo nam było wśród tych nieb bezgwiezdnych
Widzieć blask w oczach odbitych w tynku.

Łatwo nam było uwierzyć w baśnie,
Upijać się magią, nie tanim winem,
Śnić inne życia, zanim się zaśnie,
A potem na innych pozrzucać winę.

"Wszyscy dorośli, zostaliśmy sami",
Szepczę do ucha, nie na poważnie.
Już chyba nie ma nam się z kim bawić,
Już nie ma sensu ten festiwal wrażeń.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top