Grzechy
WIARA
NADZIEJA
MIŁOŚĆ
Moje grzechy główne
I za każdy z nich
Przychodzi mi drogo płacić
Wiara -
w to, że jestem potrzebny
Że ktoś może mnie kochać
Nadzieja -
Na to że jeszcze może być lepiej
Że ktoś będzie współczuć
Miłość -
Okazywana zbyt wcześnie
Przyjmowana zbyt szybko
Za każdy z nich płacę
Płacę bólem i łzami
Których nie potrafię wydobyć
Tak, mam suche oczy
Lecz w duszy zamęt
Który nie ma jak ujść
I wolno mnie zabija
Za każdym razem
Gdy popełniam te grzechy
Życie mnie karze
A karze okrutnie
Pokazując, że grzechy te
Nic mi nie dadzą
Choćbym się starał
Choćbym tego pragnął
Zdaję z nich sprawę
Przed sobą samym
Szczerze żałuję
Szczerze wyznaję
Poprawę przyrzekam
Lecz to wszystko na nic
Bo to dla mnie zbyt wiele
Ostatnia ostoja
Choć wiem, że pożałuję
Lecz nie wiem w czym innym
Mógłbym szukać pociechy
Nie chcę znowu grzeszyć
Lecz życie mnie zmusza
Do tych... i wielu innych
Grzechów
Win
Śmierci
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top