Rozdział 6
Pov JA! XDD
Tymczasem w rezydencji xD
Wszyscy postanowili zagrać w butelkę. Usiedli na ziemię i zaczęli grę.
[Jeff]-Ja kręce pierwszy! Oddej mi to L.J!!
[L.J]-A może to JA chciałem pierwszy zakręcić!!
[Jeff]-Ja krece!!
[Ann]-Ej! Ja będę kręcić!! W końcu kobiety mają pierwszeństwo no nie?
Chłopcy uspokoili się kiwajac głową na tak.
_TIME SKIP_
Czas mijał wszystkim dobrze. Każdy był zadowolony i uśmiechnięty.
Nadeszła kolej na Jeff'a. Chłopak zakrecil butelką. Wypadło na Ann.
[Jeff]-No dobra... Pytanie czy wyzwanie?
[Ann]-Yyy Pytanie?
[Jeff]-Dobra, więc powiedz mi... Kto ci się najbardziej podoba?? -..-
[Ann]-Dobrze... Więc podoba mi się T...
Ann nie dokonczyla, gdyż do salonu wbiegł Toby.
TOBY!
-Ej ludzie! Ogłoszenie parafialne!! W sumie to nawet dwa ogłoszenia!! Albo więcej kto to wie? XD
[E.J]-Yyy Toby... my tu gramy. Ann właśnie odpowiadała na pytanie -..-
-To nudne Jack! Suchejta tego!!
[L.J]-No wydus to już z siebie Tob!!
[Hoddie]-N-no d-da-dalej T-toby! -Kurde formuła jeden się odezwała xD
-Dobra! Już mówię więc... Tam! Tam! Tamm!! Jeszcze dramatyczna pauza i... i... Odnalazłem moją przyjaciółkę!! I ona jest początkująca! Wyrobi się dziewucha!! I jeszcze jedno... Chyba sie odkochalem!! Tak. Chodzi mi o Ciebie Ann -..-
Po tym moim zacnym ogłoszeniu Ann wybiegla z płaczem xD Ja to Kurde łamacz serc jestem! Bum!! Szakalaka!!
[E.J]-Toby...
-No słucham Cię mój prz... JEPS!!
Nie dałem rady dokończyć E.J wyjebal mi w ryj! Aż się kurwa obkrecilem!! Ale i tak jestem koksu bo bólu nie czuję hyhy
[Asiok xD]-Toby!! Nic ci nie jest!? Ty chory pojebie co mu zrobiłeś!?
Oooo ktoś tu się o mnie martwi!! Zaraz będzie bujka!! Poudaje, że nie żyje huehye
[E.J]-Doprowadził moją krolewne do płaczu! Znowu!!
[Asiok xD]-To idź ja pociesz! I nie pozwalaj sobie -.-
[E.J]-To ty nie powinn... JEPS! MANGA W NOS!!
E.J upadł na ziemie.
-Ha! Bum! Headshot! Śmieciu!! Dobra jesteś!
[Asiok xD]-Czekaj... to Cię nie boli!?
-Ja nie czuję bólu skarbie... Jestem jak jakiś Super man czy coś xDD Ale dobra mniejsza to jest Joanna!
[Asiok xD]-Dokładnie to nazywam się Painter the Blood -.-
-Naprawdę? I tak będę Cię Asiok nazywać -..- huehue chodźmy do Papy on przydzieli ci pokój!
[Asiok xD]-Ale chciałam poznać domowników noo... -.-
-Potem! Koniec zebrania kolonia do namiotów!! Idziemy szybko! Dali! Nał!
---
Hallo allo!
No to rozdział dziki i inny jak zawsze jest! XDD
Muszę iść się uczyć z chemi
:(( tragedia!!
LeilastaxD mogę nazywać twoją postać 'Asiok' proszę ^-^
Podobało ballo się?? 😁😁
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top