Rozdział 20
(20☆= Od razu Nowy rozdział ^^)
Pov Slenderman
''Dziś nadszedł dzień, którego każdy się obawiał... Jeden z moich braci Offender, przyjeżdża do mnie na odwiedziny... nikt nie jest bezpieczny...''
Moje 'ciche' rozmyślania przerwał... Toby...
*Puk! Puk! Puuuk!!!*
~Czego chcesz chłopcze!?~
-Ja... ja się tylko chciałem zapytać co z chorym Dow... eee... Znaczy z Masky'm!
~Wszystko z nim dobrze, a teraz już idź!~
-N... No dobrze, a czy mam jeszcze karę na gof...
~Tak! Idź już!~
Pov Toby!
No po prostu super! Chyba nikt już w tej głupiej rezydencji mnie nie lubi... No co ja takiego zrobiłem!? No co!? Zaraz po prostu zwariuje... i...
-Witaj... Toby. Powiedz mi... Jaką różę wybierasz? -Usłyszałem szept, po czym normalnie zamarłem... teraz jestem w szoku, panice i paraliżu...
-H... Heey Offi! Słuchaj j... ja chcę krzak...
-Proszę!? Jak to krzak!? Słodziutki, którą chcesz różę!? -Zdenerwował się... Teraz to już na pewno mnie zgwałci!
Czas się postawić!
-Posłuchaj mnie! Jestem bardzo męskim facetem i nie przyjmuje żadnych babskich róż!!!
-Męski, stanowczy i się nie boi... takich lubię najbardziej -Owinął się wokół mnie tymi swoimi ochydnymi mackami i dodał -Chcesz zobaczyć małe kotki w piwnicy?
-Ja mam uczulenie na takie kotki w piwnicy...
-Oj już nie przesadzaj mój ty mały smakowity kąs...
~Dosyć tego bracie! Zostaw go i chodź tu w końcu! W przeciwnym razie będę musiał użyć siły.~ -Papowa odsiecz!
-No już się tak nie spinaj! Ja tylko żartowałem... -Wypuścił mnie z tego swojego okropnego uścisku -Jeszcze Cię złapie -dodał uśmiechając się
Czym prędzej pobiegłem do swojego pokoju i zamknąłem się na cztery spusty...
---
Hallo allo!! Podobało bało się?? ^^
Już niedługo pojawią się kolejne dwie Nowe książki!! :) ktoś czeka?? *-*
Pamiętajcie, że co 20☆ Będą się pojawiać Nowe rozdziały ^-^
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top