Rozdział 7

Zaciagnolem PtB (To jeszt w skrócie xD) do gabinetu Papy. No musi jej jakiś pokój przydzielić czy coś!

*Puk! Puk!*

Zapukalem delikatnie i... no i właśnie nic! Żadnego *Proszę Toby możesz wejść. Jesteś takim uprzejmym chłopcem* nic!

Zaczynam się dobijac!

*PUK! PUK! PUUK! PUUK! PUK! PUK! ...x85*

~Dobrze już! Proszę Toby wejdź jesteś takim Uprzejmym chłopcem... -..-~

Wszedłem do gabinetu zadowolony ^^

-Rumiene się od tych komplementów Papo huehue (xD)

~ -..- ~

-Dobra mniejsza! Ja nie po to!! Przybyłem tu aby powiedzieć ci...

~Przyszedłeś powiedzieć mi o Joannie Smith inaczej ''Painter the Blood''~

-No... ja chciałem to powiedzieć!

~Będzie dzielić pokój z Clockwork. A teraz opuść mój gabinet! Muszę się przygotować na przyjaz moich braci...~

-Masz na myśli wszystkich braci...? Nawet Off... 😨😱

~Tak Toby~

Wyszedłem z gabinetu z lekkim szokiem i ogromną paniką... Offender przyjedzie! Kto by sie nie bał?! Nwn dlacego, ale kiedyś zapytał się mnie czy nie chce zobaczyć małych kotków w piwnicy... -..-

Z mego mega zamyślenia o nadchodzącym niebezpieczeństwie wyrwala mnie PtB... no Asiok -..-

-I co powiedział?

-Aaaa... Achaa! Będziesz dzielić pokój z Clockwork...

-Jaka ona jest? No chodzi mi o charakter?

-Hehh... wiesz yyyy... No malownicza dziewucha z niej - .- -Kłamie!

-Mam nadzieję, żE się z nią jakoś dogadam^^ a który numer pokoju?

-Żebym to ja wiedział! Ale chyba 231... Ja... ja muszę zjeść gofry bo w szoku jestem i chce być sam! Nie szukaj mnie idź się rozpakuj i... co tam chcesz jeszcze zrobić xD

-Okej... Ale jak coś to wiesz gdzie mnie szukać ^^

-Papatki rabati!

Asia odmachnela mi uśmiechając się. Muszę się przygotować na przyjaz braci Slenderman'a! Nie tylko ja w rezydencji nie lubię ich odwiedzin -.-

_TIME SKIP_

Siedzę już tak 3h i powiem wam, że obmyslilem pewien zacny plan, który uda się na 100... niee na 10000% a polega on na tym, że jak Offender będzie się domnie dobierał to mu Masky'ego rzuce i uciekne! ^-^ Heh bardzo dobry plan i proste wykonanie ^-^

Jest już soł maCZ późna godzina, Papa jest załamany przyjazdem braci, i nawet mam ciekawego zadania nie dał... Jestem obrażony! Nudzi mi się! Wiem! Pójdę spać!

___
Hallo allo!
Rozdział krótki bo szkoła... a tak na serio to mam na szkole wyrabane i mogłabym pisać rozdziały dłuższe, no Ale mama każe mi się uczyć xD to się uczę haha xDD

PODOBAŁO BAŁŁO SIĘ? Jak tak to zostaw jakiegoś koma pozioma i gwiazdencje 😂😄😁😃

A w mediach chwale się wynikiem quizu... Bo mogę huehue 😂😉

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top