Prawdziwy cud

- Zostaw mnie, okej?- popatrzyłem na szatyna prosząco
- Nie mogę... nie chcę. Niall, zrozum, że zranisz w ten sposób Zayna...
- A skąd wiesz, że on się w ogóle obudzi?
- Rozmawiałem przed chwilą przez telefon z jego lekarzem... stał się cud i sam wybudził się z tej śpiączki. Lekarz powiedział, że takie coś jest praktycznie niemożliwe, a jednak...- Louis szeroko się uśmiechał
- Nie... nie... to nie jest możliwe. Przecież przed chwilą tam byłem...
- Widocznie słyszał, jak do niego mówiłeś. To co, idziemy do niego?- wyciągnął rękę w moją stronę

Pierwszy raz od dłuższego czasu naprawde się uśmiechnąłem...

Kiedy byliśmy już w szpitalu, czułem się niesamowicie.

- Boże, Zayn!- krzyknąłem, widząc chłopaka z otwartymi już oczami
- Nini...- ledwo co wypowiedział to słowo
- Nic nie mów- złapałem go za rękę- tak bardzo mi ciebie brakuje... nawet nie wiesz jak za tobą tęsknię- myślałem, że zaraz znowu się rozpłaczę, tym razem jednak z radości
- Niall, dlaczego nie... dlaczego. Nie. Jesteś. W...- dukał
- Uciekłem stamtąd, żeby się z tobą zobaczyć
- Ni, proszę... wróć tam. Niedługo stąd wyjdę... wtedy cię stamtąd zabiorę, obiecuję. Dobrze?
- Dla ciebie wszystko. Zgoda, wrócę tam, ale będę na ciebie czekał. Wróć do mnie, jak najszybciej
- Przysięgam, że wrócę jak tylko mnie wypuszczą. Wtedy się tobą zajmę... tylko pozwól, żeby na razie Louis ci pomagał
- Dobrze, Zi. Pozwolę mu na to... wyleczę się, dla ciebie

Po skończonej rozmowie, usłyszałem na korytarzu pytanie uśmiechniętego Tomlinsona:
- Jak było?

Nawet mu nie odpowiedziałem, tylko rzuciłem mu się w ramiona. Byłem taki szczęśliwy.

- Zawieź mnie do szpitala psychiatrycznego...- poprosiłem
- Jesteś pewien, że tego chcesz?- popatrzył mi prosto w oczy
- Jestem pewien, że Zayn tego chce, a jeśli on tego chce... to ja też

Takim oto sposobem, ponownie znalazłem się w ciemnym pokoju, ale teraz już myślałem tylko o tym, kiedy Zayn po mnie przyjdzie...

🍥🍥🍥🍥🍥🍥🍥🍥🍥🍥🍥🍥🍥🍥
Zrobiło się za słodko 😏😂❤ Mam nadzieję, że wybaczycie ten nagły zwrot akcji...

Jednak to nie koniec 😏 Jestem pewna, że jeszcze duuużo dziwnych rzeczy się wydarzy, więc miłego czytania ❤❤

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top