💪🏻🌕  Luther 💪🏻🌕
To nie był jakiś wielki wypadek, ale i tak musiałaś zostać w szpitalu na obserwacji, a Luther. Trochę dramatyzował. To było tylko poślizgnięcie się na skórce od banana. Nic wielkiego. Miałaś tylko skręconą kostkę i stłuczoną kość ogonową. Starałaś się jak mogłaś, żeby uspokoić swojego chłopaka, ale słabo ci to wychodziło. Codziennie przychodził i pytał czy wszystko gra.

🥊💣 Diego 🥊💣
Zdarłaś sobie kolano na chodniku, przez jakiegoś dzieciaka, który biegł. Chłopak od razu spojrzał na ranę. Wytarł twoją pojedynczą łzę, która wydostała się z twojego oka, a gdy chciałaś wstać, on cie wyprzedził i wziął cię w stylu panny młodej. Jedyne co mogłaś zrobić, to zarzucić mu ręce za szyję, żeby nie spaść.

🗣⭐️ Allison 🗣⭐️
Przez nią wybiłaś sobie dwa palce. Dostała opieprz od twojego przyjaciela. Przepraszała się cały czas, gdzie cię to wkurzało, więc w końcu jej wybaczyłaś, bo nie chciało ci się słuchać, jak w kółko cię przeprasza.

🍀🍾 Klaus 🍀🍾
No ten to miał pole do popisu. I to dosłownie. Mógł sobie pisać na twoich gipsach ile wlezie. Złamałaś nogę i rękę. Kto wie co ty robiłaś, że tak się urządziłaś. Z tego powodu nie mogłaś go nawet walnąć, za pisanie na gipsach, bo cię to wkurzało. Twoją jedyną deską ratunkową był Diego, który z wielką chęcią ci pomagał.

👦🏻🪓 Five 👦🏻🪓
Początkowo myślałaś, że będzie mieć to gdzieś, ale jednak chłopak się tym przejął. Złamałaś nogę i przez pewien czas leżałaś w szpitalu. Miło się zaskoczyłaś, kiedy co dzień do ciebie przychodził. Może faktycznie czasami marudził, że jesteś niezdara i tym podobno, to jednak cieszyłaś się, że cie odwiedzał.

👻🧸 Ben 👻🧸
Zasłabłaś, dowiedział się o tym od twoich rodziców. Prawie od razu pobiegł sprawdzić jak się czujesz. Leżałaś w łóżku ledwo kontaktując się ze światem. Jednak udało ci się załapać, że do twojego pokoju wbiegł twój chłopak. Skończyło się na tym, że pilnował cię cały czas. Nawet w nocy.

💎🎻 Vanya 💎🎻
Poparzyłaś się, gdy robiłaś sobie herbatę i jednocześnie sprawdzałaś coś na telefonie. Gdy zalewałaś, zamiast do kubka nalałaś wodę na swoją dłoń. Szybko odłożyłaś telefon i odkręciłaś zimną wodę. Pech chciał, że tego dnia dziewczyna była u ciebie i ci zrobiła wykład o uważaniu na siebie. Plus tego był taki, że potem gdy robiłaś coś w kuchni, to ona miała na ciebie oku i ci pomagała.