0 - Druga klasa liceum

Ilość słów:  527

—🧪—🧪—🧪—🧪—🧪—🧪—🧪—

Mogłoby się wydawać, że życie w drugiej klasie liceum jest najprostsze. Szczególnie, jak chce się porównać ten rok z pierwszym i ostatnim.

W pierwszej klasie, stresujecie się. Boicie się starszych roczników. Jesteście często w nowym miejscu, mając nowych ludzi w klasie, z którymi przez ten rok się poznajecie, a może i nawet zaprzyjaźniacie na długie lata. Raczej chcecie zrobić dobre pierwsze wrażenie, więc staracie się nie robić nic, co mogłoby was w jakiś sposób pogrążyć lub zawstydzić. Macie też nowe przedmioty, których w podstawówce i gimnazjum nie było, więc są to kolejne wyzwania, z którymi trzeba się zmierzyć. Przeżywacie też często swoje "pierwsze razy". Pierwsze miłości, rozstania, trudne wyzwania, załamania nerwowe, ale też i szczęścia i osiągnięcia. Pierwszy rok to też jest, w pewnym sensie, pierwsze spotkanie z dorosłością. Traktowanie uczniów przez nauczycieli jest kompletnie inne niż w poprzednich latach i do tego również trzeba się przyzwyczaić.

Czyli w jednym wielkim skrócie...Pierwsza klasa liceum, to okres przyzwyczajania się do nowych i często też trudnych rzeczy i sytuacji. Trochę jak szkoła przetrwania.

Natomiast jeśli chodzi o ostatnią klasę liceum - jest chyba jeszcze trudniej. Nauczyciele, rodzice, rówieśnicy, czy też młodsi uczniowie zaczynają od was dużo wymagać. Nie dość, że trzeba się przygotować do egzaminów końcowych, to trzeba się już tak na poważnie zastanawiać, co chce się dalej robić w życiu. Nauczyciele cały czas powtarzają, że jesteście już dorośli, więc powinniście brać odpowiedzialność za wszystko w swoje ręce. Na domiar wszystkiego - często młodsze klasy patrzą na was, więc chcecie dać im dobry przykład. Aż do egzaminów końcowych jest nakładana na was ogromna presja ze wszelkich możliwych stron, a wy, robiąc to co kochacie, możecie się chociaż trochę zrelaksować i przez chwilę tej presji nie czuć.

Podsumowując...Ostatnia klasa liceum to wejście w dorosłość, ciągłe walczenie z presją na was nakładaną oraz próbowanie, aby nie zatracić w tym wszystkim siebie.

A druga klasa...Cóż...Jest to czas przejściowy. Można trochę odetchnąć jeszcze przed ostatnim, najtrudniejszym rokiem. Jedyne, o co się martwicie to to, czy zdacie do następnej klasy. A tak to możecie się zająć bardziej sobą i swoimi zainteresowaniami.

Oczywiście oprócz tych strasznych i stresujących rzeczy i sytuacji, które mają miejsce w pierwszych i ostatnich klasach liceum, są również te miłe i przyjemne. 

Statystycznie, przyjaźnie zawarte w liceum, są na długie lata. Tak samo, zresztą, jest ze związkami. To może, więc, dawać nadzieję, że relacje które się zawiera w tym okresie życia, przetrwają bardzo długo, dlatego warto poznawać nowych i przede wszystkim, wartościowych ludzi.
Jest to też czas rozwijania swoich umiejętności, poszerzania wachlarza zainteresowań i - jeśli czas pozwoli - zajmowania się swoim hobby. A jest to, tym bardziej, możliwe gdy jest się w liceum profilowanym.
Jest to czas korzystania z resztek dzieciństwa i czas na zabawę, szczególnie gdy nie trzeba uczyć się do żadnych sprawdzianów i kartkówek.


Jeśli chodzi o Matthew - on właśnie zaczyna swoją przygodę w tym czasie przejściowym. Skończył się stres związany z byciem pierwszakiem, a zaczął się czas, w którym, w końcu, bardziej może się skupić na tym, co kocha oraz na próbowaniu nowych rzeczy. W swoim pierwszym roku liceum zdobył wspaniałych przyjaciół, a jego przyszłość malowała się naprawdę kolorowo. 

No może poza kilkoma, małymi, niedogodnościami...

   —🧪—🧪—🧪—🧪—🧪—🧪—🧪—

Witam!

Jako, że właśnie jestem w połowie pisania Butterfly Effect, to z tej okazji chciałam opublikować Prolog i do Motyla i do tego, gdyż i to i to będzie publikowane w tym samym czasie.

Mam nadzieję, że on się wam spodobał i że zachęcił was do dalszego czytania :P

Jeśli tak, to zachęcam do zostawienia obserwacji lub dodania sobie tego fanfika do swojej biblioteki.

Jeśli chodzi o to, kiedy pojawi się pierwszy rozdział i cóż...reszta, to będzie to wtedy kiedy skończę całość Butterfly Effect. 

Jak coś to planuję wstawiać rozdziały co tydzień od kiedy pierwszy zostanie opublikowany, więc nie będziecie musieli się pytać "kiedy rozdział?"

A jeśli jesteście ciekawi na jakim etapie jestem i jak blisko końca jestem, to zapraszam na super serwer, do którego link znajduje się na mojej tablicy , gdzie możecie poznać też super ludzi :D

No i co...?

Życzę miłego dnia lub nocy! Mwuah ;*

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top