Tiara
Harry z uwagą przypatrywał się swojemu rocznikowi gdy ten wchodził do Wielkiej Sali. Większość rozglądała się przerażona po całej sali, trzymając się w zbitej grupie jakby to ich miało ochronić przed ciekawskimi spojrzeniami. Tuż przy stołku stała profesor Pomona Sprout, która miała przeprowadzić ceremonię przydziału.
- Nie macie się czego bać, po prostu gdy kogoś wyczytam z listy podchodzi i siada na stołku a ja założę mu na głowę Tiarę Przydziału która wskaże wasz dom. -
Uczniowie powoli pokiwali głowami.
- No to zaczynamy! -
Harry jednak ignorował to wszystko, oczekując tylko na swoją kolej. W końcu po niecałym kwadransie padło jego imię i nazwisko.
- Harry Potter! -
Chłopak uśmiechnął się i ruszył w kierunku stołka. Gdy na nim usiadł poczuł jak Tiara ląduje na jego głowie.
- No proszę... Tóż to sławny Harry Potter! -
- Ciebie też miło spotkać. -
- Masz ciekawy umysł... Pasujesz do każdego z domów w jakimś stopniu. Najchętniej dałabym cię do Slytherinu, ale dla twojego bezpieczeństwa przydzielę cię do Gryffindoru! -
Ostatnie słowo Tiara wykrzyczała na cały głos. Przy szkarłatnym stole rozległy się brawa. Harry powoli ruszył w kierunku stołu Gryfonów. Jednak gdy każdy zaczął się z nim witać, chłopak ich zignorował i zatopił się we własnych myślach. Te zachowanie nie umknęło uwadze Minerwy i Severusa. Oboje popatrzyli na siebie i wiedzieli że coś było nie tak z ich chłopcem. Mimo ich codziennych zgrzytów oboje byli gotowi poświecić swoje życie za szatyna. Podczas kolacji Harry nie zjadł nic, jedynie wypił trochę soku. Gdy wszyscy już zjedli, chłopak ruszył jako pierwszy do pokoju wspólnego gryfonów. Jednak na jego drodze stanął Severus Snape.
- Wszystko dobrze? Dziwnie się zachowywałeś podczas kolacji. -
Harry starając się nie spojrzeć ojcu w oczy powiedział pierwsze co mu przyszło do głowy.
- Jestem po prostu zmęczony. To był ciężki dzień. Dobranoc Severusie. -
Mężczyzna nie wiedział co go bardziej zaskoczyło, to że chłopak nie powiedział do niego tato, czy to że po raz pierwszy go okłamał.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top