Jeszcze raz bardzo dziękuje za tyle wyświetleń!
Przyszło was niewiele, a dla niektórych jest to opowiadanie, które czytają regularnie!
Kochani zdradzę wam nasze czosnkowe plany co do pobednarkowej biby!
Przed koncertem spotykamy się na coca-colę, następnie pijemy ją. Znając nas nie przystanie na kolejnej coca-coli albo nawet ciasteczku. O godzinie 19:00 wchodzimy na halę. Szalejemy, śpiewamy, szalejemy, śpiewamy, szalejemy, śpiewamy...
Czyli generalnie same nudy 😈
To, co będzie po Bednarku, to dopiero coś!
Zapraszamy Ashley i Jasmin nasze kochane czosnki do siebie na noc!
Będziemy szaleć, że aż nasi upośledzeni sąsiedzi się cieszyć bedą!
Jest tylko jeden warunek...
MUSIMY POSPRZĄTAĆ PIWNICĘ
Nasza ukochana mama zawsze znajdzie haczyk ❤️ ostatnim razem był remont w łazience, ale z tego co się orientuję, to chyba już jest koniec;) także dziewczyny wbijają testować kibel ;)
Ashley i Jasmin bedą tańczyć rumuńskie disco, może zaprosimy Mateusza 😈
Jak będzie grzeczny ;)
Dziewczyny także pamiętajcie o pidżamach i o skarpetkach na zmianę!
Liczę na obecność jeszcze kilku osób :)
No i również razem z Emily zapraszamy wszystkich chętnych 😊
Całą noc będziemy pisać z Benem, więc warto ☺️
Myślę, że biba u nas będzie lepsza niż ten Bednarek, bo mamy nasze ukochane rumuneczki czosneczki które rozkręcą disco!
___________________________
Do zobaczenia niebawem!
Wasza Jessie!