Prolog.
- Wyjedźmy gdzieś. Po prostu opuśćmy to miasto, niech szukają nas na księżycu, a my bądźmy w innej galaktyce - powiedział od razu gdy odebrałem.
- Michael. Dlaczego jarałeś beze mnie? To nie ładnie - zaśmiałem się. - Odezwij się jak dojdziesz do siebie to poprawimy.
- Niech ci będzie. Cześć Luke.
- Cześć Michael.
Michael Clifford znaleziony martwy - głosiły gazety następnego dnia.
***
To jest to samo, co w opisie...
Zdziwko, nie? xD
Pierwszy rozdział - 1 września.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top