Rozdział 5
---Your Pov---
"Neh [T/N], Słyszałem że dochodzi dzisiaj Nowy nauczyciel." Powiedział Karma.
"Naprawdę?" Powiedziałam znudzonym głosem, nie mogłam nic poradzić. W tym momencie drzwi do klasy się otworzyły, pojawiła się w nich kobieta z NAPRAWDĘ ogromnym biustem, przyczepiona do Koro-sensei'a.
"Więc jest wasza nowa nauczycielka od angielskiego." Powiedział Karasuma Sensei.
"Cześć jestem Irina Jelavić." Blondynka mówiła z entuzjazmem. Koro-sensei zrobił się jasnoróżowy, co oznaczało rumieniec.
"Jak człowiek." Myślałam. Wiedziałam że przyjśćie jej do klasy oznacza tylko jedno - zabicie Koro Sensei'a. "Dziwka." Wymamrotałam pod nosem.
"Zaczyna się lekcja angielskiego, czy nie powinniśmy wrócić do sali?" zapytał się Isogai.
"zróbcie sobie lekcje w sali, czy coś w tym stylu, nie będę nauczać dopóki ta ośmiornica nie będzie w pobliżu."
"Więc co masz zamiar zrobić, pani Bitch?" Zapytał Karma. Nazwa naprawdę jej odpowiadała. W tym momencie weszli trzej napakowani mężczyźni niosący torby turystyczne, prawdopodobnie poinstruowani przez sukę, aby zabili Koro-sensei'a.
--Time Skip--
Bitch Sensei patrzyła na tabliczkę Planując Jak zabić naszą ośmiornice. Spojrzała na Nagisę liżąc swoją wargę. Patrzyła się w uwodzicielski sposób. (Nie wnikać xd. Sama nie wiem więc no.. XDD) Przeszła mnie Gęsia skórka. Czułam, że Karma się na mnie gapi. Spojrzałam w jego stronę i uniosłam brew. W odpowiedzi dostałam tylko jego uśmiech.
"Hej, naucz nas czegoś pani Bitch."
"Tak panienko Bitch."
Widziałam, że jest wkurzona na nas. Nienawidziłam jej. Jej postawa nauczyciela była niewłaściwa, po prostu nie odrażała.
--piąta godzina--
W końcu przyszła pora na WF. Przebraliśmy się i poszliśmy na podwórko. Tym razem ćwiczyliśmy strzelanie. Znowu nic nie robię, tylko siedzę i się przyglądam. Nagle zauważyłam że Koro Sensei wchodzi do szopy. Nie wiem co się stało, ale usłyszałam strzały z (i tutaj były te nazwy broni xd. Nie pamiętam nazw lel. :v) to naprawdę dobry wybór żeby zabić osobę. Ale czy ona wie o tym że na niego niedziałają zwykle pociski?
Po chwili dźwięki strzałów ustały. Całą klasą poszliśmy sprawdzić co się stało. Gdy byliśmy na miejscu napotkaliśmy się na naprawdę śmieszny widok. Tą Suka była ubrana w stary strój od w-f. Widac było że jest złamana. "Dobrze jej tak." Pomyślałam.
Wróciliśmy na lekcje. w Sali pani Bitch była szalona. Nie wiem co powiedziała, ale słyszałam jedną linijkę, która doprowadziła mnie do szału. "Rozumiem że jesteście uczniami klasy E, jesteście szkolnymi nieudacznikami." Powiedziała i zaczęła spoglądać na nas. "Więc zamknąć się i róbcie to co ja wam.." nie zdołała dokończyć, ponieważ rzuciłam w nią gumką, chciałam wycelować jej w twarz. "Wyjdź!" Powiedziałam. Nagle zrobił się chaos w klasie.
--czas wolny--
Byłam w klasie starając się zrobić badania i myśląc o sposobie zabicia koro-sensei'a. Nie mogłam się skupić na jednym. Nagle, Bitch znowu weszła do klasy i napisała: "you are incredible in bed." Kazała nam to powtórzyć.
"Co ona chce osiągnąć ucząc nas tych rzeczy?" Pomyślałam. Bardzo dobrze znam angielski, więc nie miałam problemu z zrozumieniem tego zdania.
Przeprosiła nas za jej postawę. Może to być zaskakujące, ale wyśmialiśmy to. To trochę za mało.
>>>
🖤
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top