Q&A i 15 faktów x4 (Nominacja 17., 18., 19. i 20.)
15.08.2016 r.
Hello!
Ponieważ pytania do Q&A zadała tylko jedna osoba (czuję się olana ;-; [wcale nie~]), postanowiłam połączyć to razem z jakąś nominacją, a że zostałam cztery razy nominowana do wymienienia 15-tu faktów o sobie, toteż... No... (Uwielbiam jak myśl mi ucieka w trakcie pisania ;__;)
Do rzeczy - zostałam nominowana przez _Pewna_Osoba_ i DoNotGoThere oraz Surien_Lisa
DoNotGoThere nominowała mnie dwa razy, toteż faktów 60 będzie. (Chciałam zabrzmieć jak Yoda, ale nie wyszło XD).
ZASADY
I Przepisać zasady
II Wypisać 15 faktów
III Nominować 15 osób
1. Obecnie mam zielonkawe włosy.
2. Tulpy są ciekawe.
3. W pobliskim szpitalu już każdy mnie zna ;-;
4. W tej chwili jestem przerażona, bo opowiadam o sobie ;-;
5. Czasem mylę języki ;-;
6. Zazwyczaj nie jem śniadania.
7. Nienawidzę zapachu piwa, ale lubię zapach wódki XD
8. Lubię zapach octu (nie próbujcie tego ogarnąć).
9. Czasami jeżdżę z rodzicami na uniwersytet, w którym pracują i przyjmuję studentów w gabinecie mamy XD (czuję władzę *^*).
10. Mam ok. 163,5 cm wzrostu.
11. Kupuję lody w Mc'Donalds tylko dla karmelu.
12. Nie lubię Pepsi.
13. Moje zęby mądrości to takie śmieszki ;___;
14. Wącham dżem truskawkowy (przed zjedzeniem, rzecz jasna, a nie jakoś nałogowo)...
15. Lubię wszystko, co jest z ziemniaków.
16. Kocham bób *-*
17. Gdy byłam mała, wysmarowałam sobie twarz czekoladą. Jak prawie każde dziecko.
18. Mój ziom nazywa mnie kobietą-blizną.
19. Moje nastawienie do jedzenia mięsa nie jest ani wege, ani anty-wege. Czasem nie zjem, czasem potrzebuję.
20. Gdy miałam dwa lata spadłam ze schodów, a następnie wstałam, jakby nic się nie stało.
21. Jak ktoś mi mówi, żebym czegoś nie robiła, bo stanie mi się krzywda, czuję przymus, żeby to zrobić.
22. Jaram się sztuką jak Zgredek skarpetką.
23. Chciałabym co roku jeździć do Auschwitz. (Spoko, to ze względu na szacunek, a nie jakieś chore upodobania).
24. Boję się łysych mężczyzn, ale jednocześnie ich lubię.
25. Planowanie ważnych rzeczy <3
26. Jestem chorowitą osobą.
27. Mundury *-*
28. Strzelby *-*
29. Interesuję się parapsychologią...
30. ...i "normalną" psychologią też.
31. Mój brzuch czasem wydaje z siebie rechot żaby.
32. Lizanie kryształków soli jest dobre.
33. Leonardo da Vinci to mój idol.
34. Marcin Luter też, ale na innych zasadach.
35. Oglądam Marco Kubisia.
36. Oraz Olsikową.
37. BTG też.
38. I kiedyś oglądałam Jacka Makarewicza.
39. Ja się nie uśmiecham, ja wystawiam kły.
40. Gdy oglądam TV, czuję się jak tłuścioszek ;-;
41. Parówki z syropem klonowym są dobre, okej? ;_;
42. A frytki z lodami to już w ogóle niebo w gębie!
43. Mam tendencje do głośnego krytykowania siebie, gdy popełnię błąd językowy.
44. Wiedźmin!
45. Hehe, anime.
46. Nie wiem, co o sobie dalej napisać.
47. Emotki są dobre.
48. Kropeczki -_-
49. Czytałam Exitus Letalis.
50. Forever alone ಥ_ಥ
51. Nie wiem, co tu napisać, więc - margaryna jest dobra, a smalec to miód (ಠ_ಠ)
52. Jestem INTJ, chociaż w Internecie czasem może się wydawać, że nie.
53. Mrumru (づ。◕‿‿◕。)づ Pisanie głupot mnie uszczęśliwia (trochę).
54. Lubię być czochrana po głowie przez zacne osóbki (¬‿¬) Więc lepiej uważajcie, jeśli jesteście zacni...
55. Jeśli myślicie, że tylko chłopcy są w stanie chodzić ze stanikiem na głowie, to jesteście w błędzie. Na usprawiedliwienie - byłam wtedy dzieckiem
56. Kiedyś się tu wszystko pozmienia, jak tylko uznam, że nadeszła pora.
57. Dziewczyna, która uważa, że jeden nieudany związek upoważnia ją do wyładowywania swojej frustracji na całym rodzaju męskim lub bije jakiegoś faceta, mając za jedyny powód: "bo jest kobietą i ona może, a facet nie może jej oddać", traci w moich oczach szacunek. Chyba nie muszę tłumaczyć, czemu.
58. Ale to też tyczy się facetów. Denerwuje mnie, że jak jakiś chłop spowoduje stłuczkę to jest tylko i wyłącznie na niego, a jak kobieta w kogoś wjedzie, to lecą teksty typu "Kobiety nie powinny mieć możliwości zdawania na prawo jazdy!". Przecież to nie ma sensu! To tak, jakby przez to, że jeden człowiek kogoś zamordował, uznać, że wszyscy ludzie to mordercy. Poza tym śmieszne jest też z góry zakładać, jaką kto ma płeć na podstawie tego, jaką czynność spartolił.
59. Rozkręciłam się z pisaniem faktów na sam koniec ;-;
60. Dat uczuć, gdy Internet Cię nie kocha ;_;
Ja nominuję:
Waniix3
Wilczasta
Sanare_art
_LeikoChan_
A teraz Q&A, czyli pytanka od Gagi04
1. Ulubione anime/manga?
Anime Ghost Hunt zdecydowanie, ale raczej ze względów sentymentalnych.
2. Znienawidzony/e ship/y?
(To teraz będzie się działo, więc jeśli interesuje Cię konkretny ship, a nie ogół, to zapraszam do trzeciego akapitu w tym punkcie) Otóż... Nie ma takiego shipu, który wywołuje u mnie nienawiść. Wkurzają mnie raczej zbyt nadgorliwi fani shipów, którzy uważają, że ich ulubiony jest jedynym prawdziwym, wymyślają dowody z tyłka (jedna postać nadepnęła drugiej przypadkowo na stopę? TrUe LoVe!!!) i najeżdżają na innych. Sama uznaję tylko te, które są potwierdzone przez autora anime/mangi/książki itd. Oczywiście uważam czasem, że niektóre postacie by do siebie pasowały lub jakaś kanoniczna para jest toksyczna i bywam zawiedziona wyborem twórców, ale nie wmawiam innym i samej sobie, że kanoniczna para wcale nie jest kanoniczna na rzecz innej. Jeśli jakiś oficjalny ship mi się nie podoba, to i tak go nie wymażę, godzę się z tym, że po prostu jest. Shipy fanowskie "Character X Character" to raczej nie są dla mnie zbyt interesujące, ale nie mam nic do osób, które lubią je shipować, jeśli nie warczą na innych. Chyba, że w shipie jest pedofilia/nekrofilia/opiera się na przemocy itd. - wiem, że te postaci są fikcyjne, ale uważam, że i tak powinniśmy zauważać, że nie jest to dobre. I nie chodzi o to, że autor ma się tego pozbyć z dzieła, czy że nie może opisać takiej relacji, ale odbiorcy nie powinni tego gloryfikować. Natomiast shipy w stylu "Character X OC" to w ogóle inny temat :')
Mogłabym się jeszcze bardziej rozpisać na temat shipów, bo uważam, że u niektórych zaczyna to już współgrać z fetyszyzacją, ale długo by to zajęło...
Podam przykład oficjalnego shipu, który trochę denerwuje, ale go nie nienawidzę - Jiper z HoO. Parka mogłaby być dla mnie urocza, gdyby nie to, że Piper Mc'Lean jest bardzo wkurzającą loszką. Gdy czytam narrację z jej perspektywy odnoszę wrażenie, jakby czuła się trochę lepsza od innych córek Afrodyty i nieco gardziła przywiązaniem sióstr do tematu miłości. Tymczasem spora część jej myśli jest poświęcona Jasonowi i ich relacji. No i jasne - jakbym znalazła się w takiej sytuacji, co ona, to pewnie też czułabym się tak samo podle, ale to wrażenie, które mam gdzieś z tyłu głowy, że gardzi siostrami za coś, co sama robi, mnie irytuje. Poza tym w niektórych sytuacjach Piper powinna przestać myśleć o Jasonie i skupić się na sobie, bo ciężko potem komuś pomagać, gdy samemu jest się martwym.
3. Kim chciałabyś zostać w przyszłości?
Psychiatrą lub psychologiem.
4. Do jakiego etapu w rysowaniu chciałabyś dojść?
Nie mam zielonego pojęcia. Nie wiążę z tym dużej przyszłości, po prostu lubię to robić. Co będzie, to będzie. Nie chcę sobie stawiać zbyt wygórowanych celów, w czymś, co traktuję za hobby :) Aczkolwiek fajnie by było rysować przynajmniej jak KattLett (chociaż arcydzieła to to nie są).
5. Ulubiony kraj z Hetalii?
Polska B) Po prostu kocham gościa ^^ (A kiedyś był to Kanada, heh).
6. Ulubiony język?
Polski XD A z obcych to niemiecki.
7. Jakie masz zwierzęta?
Dwaj bracia się liczą?
To na dziś tyle~
Bye!
----------------------
CzwartaFata
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top