Error


Jestem Error. Można powiedzieć że zajmuje się niszczeniem innych wymiarów, tak zwanych AU. Mieszkam... Bardziej przebywam w tym miejscu. Wszędzie jest biało. Ta „przestrzeń" nie ma końca. Gdy tu trafiłem, myślałem że jestem tu sam, ale gdy poszedłem przed siebie spotkałem dwie osoby. Jedną z nich był Gaster. Był bardzo tajemniczy. Nic o nim o nie wiem. Drugą osobą był Ink. On w przeciwieństwie do mnie tworzył AU. Często obserwowałem jak to robi. Często się sprzeczaliśmy. Trwało to tak długo aż któryś z nas nie wyszedł. Czasem jestem agresywny i zimny, ale nie zawsze. Wracając do tego miejsca, to nie jest tak że nie mogę stąd wyjść. Mogę, i to w każdej chwili. Potrafię tworzyć portale do innych wymiarów. Ink i Gaster też potrafią, ale Gaster nie wychodzi z byt często. Siedzi i rozmyśla. Do nikogo się nie odzywa. Ciekawe nad czym tak myśli. Gdy mi się nudzi bawię się moimi kukiełkami. Tak, kukiełkami. Dziwne, nie?


Oczekujcie niedługo rozdziału ^^

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top