YourDestiny: i baaaaack bitch

HarrietP: Widzę, widzę

HarrietP: Uciekłaś na dłuższy czas i się martwiłam ;c

YourDestiny: Nie musiałaś <3

YourDestiny: Przepraszam, że ucieknę od tematu, ale nienawidzę tego, że jedna osoba pisze do mnie wtedy, kiedy coś się dzieje

HarrietP: Why'd you only call me when you high?

YourDestiny: Merlinie, tak!

YourDestiny: Tą piosenką mogę opisać tę osobę

HarrietP: W takim razie, jeśli będziesz się nudzić, to zawsze masz mnie

YourDestiny: I ty mnie, ponieważ ja mało kiedy jestem zajęta

YourDestiny: życie jest nudne

HarrietP: życie ssie

YourDestiny: Tak jak nauczyciele pewnemu uczniowi, bo kurwa jest kimś świętym

HarrietP: ;0

YourDestiny: Harry Potter się nazywa, nauczyciele klękają wręcz przed nim

HarrietP: znam gościa

YourDestiny: A kto by nie, w końcu wybraniec

HarrietP: może każdy i przed nim klęka, ale zapewne prawiczek, heh

YourDestiny: Rozbawiłaś mnie ;3

YourDestiny: Zapewne tak

HarrietP: Czyli chodzisz do Hogwartu z nim?

YourDestiny: Niestety

HarrietP: ja też...

YourDestiny: ...

YourDestiny: W jakim domu jesteś?

HarrietP: Tam, gdzie nasz szanowny wybraniec ;/

YourDestiny: współczuję

HarrietP: A ty?

YourDestiny: Tam, gdzie wybrańca na pewno by nie było, Slytherin 💚

HarrietP: Wiesz, że miał być w Slytherinie? Ale przegadał tiarę, bo jeden chłopak z tego domu zrobił na nim okropne wrażenie

YourDestiny: nie gadaj...

HarrietP: Dlatego piszę, a nie gadam B)

HarrietP: Lecz kiedy tak patrzę, to wyobrażasz sobie go? Potter w Slytherinie?

YourDestiny: Potter w zielonej szacie może być czymś gorącym

HarrietP: Wciąż pozostaje kretynem

YourDestiny: Gorącym kretynem

Harry rumienił się soczyście. Pisał z osobą, której się podoba. Gorzej, że ta dziewczyna jest ze Slytherinu.

harry; hurr durr, wszyscy ślizgoni som źli