Dzień dobry, dobry wieczór, kłaniam się nisko.

Dzisiaj kolejna część wyszukiwania i omawiania braków logiki i sensu w Inazumie Eleven. Tym razem postanowiłam poznęcać się nad IE Go oraz IE Go: Chrono Stone. Zapraszam!

Uwaga! Tekst zawiera spojlery do Inazumy Eleven Go oraz pierwszych dziesięciu odcinków Inazumy Eleven Go: Chrono Stone!

1. Czas akcji w Chrono Stone.

Ostatnio obejrzałam sobie kilka pierwszych odcinków Chrono Stone'a i już w pierwszym zauważyłam dosyć dziwny brak logiki. Otóż tak: w Go, kiedy Riccardo/Shindou przedstawia cały gang z Raimona, podaje także klasę, do której dana osoba uczęszcza. Wśród drużyny mamy kilka osób z trzeciej klasy. Później, Samguk/Sangoku zwierza się, że martwi się o to, kto stanie na bramce, gdy on skończy szkołę. Mówi, że wydarzy się to za rok, więc jest w ostatniej klasie. Natomiast w pierwszym odcinku Chrono Stone'a Arion/Matsukaze biegnie do szkoły, staje przed bramą i mówi coś w stylu "już nie mogę się doczekać, aż poznam nowych uczniów". To sugeruje, że Arion/Matsukaze jest w już w drugiej klasie, Riccardo/Shindou w trzeciej, a Samguk/Sangoku już zakończył edukację w gimnazjum. To dlaczego gdy Arion/Matsukaze szuka swojego klubu, spotyka Sama? Typ nie zdał, czy co? Ale czy w takim razie nie zdał też Subaru/Kurumada i Wan Chang/Amagi? We trójkę nie zdali, czy jak?

2. Plan El Dorado.

Kiedy Arion/Matsukaze wraca do szkoły, okazuje się, że klubu piłkarskiego nie ma, że jego przyjaciele go nie poznają, i że należy do klubu kaligrafii. Początkowo nie wie, o co chodzi, ale później spotyka Alfę/Arufę, który zabiera go w przeszłość. Arion/Matsukaze dowiaduje się, że El Dorado chce całkowicie wyeliminować piłkę nożną. W jaki sposób ta mocarna organizacja planuje to zrobić? Wysyłając bandę dzieciaków w przeszłość i zlecając im zmianę w życiu fanów piłki. Wszystko w porządku, ale cały ten proceder wyglądał na dosyć skomplikowany i czasochłonny. Dlaczego więc członkowie Protokołu Omega nie zostali wysłani do dziewiętnastowiecznej Anglii, aby powstrzymać twórców piłki nożnej od stworzenia jej? Zajęło by to o wiele mniej czasu!

3. Arion kapitanem.

Uwaga! Ten punkt jest mocno subiektywny, ponieważ nie znoszę Ariona/Matsukaze i lubię Riccarda/Shindou XD

Od początku przeszkadzało mi to, że Arion/Matsukaze został kapitanem drużyny Gimnazjum Raimona. Mimo, że był bardzo entuzjastyczny i potrafił podtrzymać wszystkich na duchu, moim zdaniem nie nadawał się do tej roli. Według wszystkich artykułów (a także mojej rozległej wiedzy o piłce) na temat cech kapitana, oprócz empatii i entuzjazmu ważne są także dobre rozumienie strategii piłkarskiej, autorytet wśród zawodników, wiek, doświadczenie i oczywiście zdolności przywódcze. Arion/Matsukaze nie jest przedstawiony jako taktyk. Wiek również jest istotny! Oczywiście, w historii piłki nożnej zdawały się sytuacje, gdy młody i niedoświadczony zawodnik stawał na czele zespołu, ale starszy chłopak będzie miał lepszy posłuch niż taki pierwszoroczniak. Kiedy Raimon podróżuje do świata Króla Artura, Arion/Matsukaze zauważa, że nie ma tych samych zdolności przywódczych, którymi wykazują się Riccardo/Shindou i Sol/Amemiya. Osobiście uważam, że rolę kapitana na ten finałowy mecz mógłby przejąć Samguk/Sangoku albo Gabi/Kirino.

Nawiasem mówiąc, w piłce nożnej istnieje taka rola jak drugi, a czasem nawet trzeci kapitan. Gdyby Arion/Matsukaze po jakimś czasie gry w Raimonie został mianowany na rezerwowego kapitana, nie miałabym problemu.

***

500 słów...

Rozpisałam się trochę XD

Napiszcie, jaka jest Wasza opinia na temat przedstawionych przeze mnie bezsensów, a jeśli sami macie jeszcze jakieś, podzielcie się nimi!

Pozdrawiam cieplutko!