^***^***^


Bardzo Was przepraszam. Straciłam pomysły i wenę, a szkoła i nadmiar nauki tylko "wspierają". 

Oczywiście nie zamierzam porzucać tego opowiadania, jednak chwilowo je zawieszam.

A tak btw To mamy zaraz Święta... Na poprawę humoru życzenia od Akilegny_13 ( nie ma to jak mówienie o sobie w trzeciej osobie) dla wszystkich czytelników:

Życzę wszystkim wesołych i Super(naturalnych) świąt. 

Dożycia 666 sezonu Spn'u.

Przyjaciół, którzy będą dla Was jak rodzina...

Żebyście w życiu zawsze mieli takiego Cassa, który ratuje Wam tyłek.

By nigdy nie zabrakło Wam soli

Byście mimo trudów i przeciwności jakie serwuje Wam los wytrwali i nie poddawali się. 

Kluczyków do chevroleta Impali pod choinką

Renifera o imieniu Dean, który przywiezie na swym grzbiecie Mikołaja ( Gabriela) z workiem pełnym słodyczy, prezentów i świetnym humorem. 

Wszystkiego najlepszego na nowy rok!

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top