Zimowy wieczór rozdział 1
Hyori. Tak ta dziewczyna będzie bohaterką tego opowiadania jest to dziewczyna bardzo specyficzna. Nie mam tu na myśli jej charakteru czy stylu ubierania się pod tym względem jest normalną 15 latką . Pisząc specyficzna chodziło mi o to iż nie posiada jednej z swoich nóg . Tak hyori jeździ na wózku inwalidzkim, nie jest to dla niej łatwe przeżycie. I właśnie na samym początku chciała bym opowiedzieć wam jak doszło do owego zdarzenia w którym ta oto dziewczyna straciła coś tak ważnego. Był to ciemny zimowy wieczór z nieba sypały drobne płatki śniegu otulając jak pierzyną całe miasto była piękna zimowa atmosfera. Hyori miała wtedy 13 lat i wracała z biblioteki ponieważ zawsze w wolnym momencie lubiła ją odwiedzać. Szła wolno i ostrożnie. Rozglądała się obserwując jak ten biały puch opada i tworzy zaspy. Wreszcie doszła do przejścia dla pieszych niestety nie było na nim sygnalizacji. Powiedziała sobie po cichu
- chyba o tej porze już nikt tędy nie jeździ - i bez mniejszego strachu weszła na pasy nawet się nie oglądając. Pisk opon, huk, i krótki lecz donośny krzyk 13 latki. Tyle było wtedy słychać. Jedynym szczęściem w tym nieszczęściu było to że kierowca był na tyle dobrym człowiekiem że nie odjechał z miejsca zdarzenia. Ba, nawet sam zawiózł ją do szpitala. Tam szybko przyjechali jej zmartwieni rodzice. Gdy jej ukochaną córkę zabrano na badanie nie otrzymali dobrych wieści. Lekarze bowiem przekazali im informację, że jedną z nóg trzeba będzie amputować ze względu na to iż była tak poważnie uszkodzenia, że nie było innego wyjścia. Po miesiącu wyszła z szpitala. Wiedziała że jej życie zmieniło się o 360° i już nigdy nie poczuje gruntu pod stopami była tym faktem załamana. Od tamtego czasu zamknęła się w sobie
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top