Jedenaście

Harry: wyslij mi jeszcze jedno swoje zdjecie

Claire: Nie

Harry: dlaczego?

Claire: Jedno Ci wystarczy

Harry: ale ja chce jakies ladne

Claire: A tamto nie było ładne?

Harry: znaczy bylo ale chcialbym wiecej

Mrużę oczy i wpatruję się w wiadomości. Mam przeczucie, że to nie Harry pisze te wiadomości. Chłopak zawsze używa dużych liter i przestrzega zasad ortograficznych...

Claire: ok

Claire wysyła zdjęcie.

Harry: wow

Harry: jestes taka hot

Claire: Jak masz na imię?

Harry: harry

Claire: Nie 😂 Twoje prawdziwe imię

Harry: no harry jestem przeciez

Claire: Nie jesteś 😜 wiem lepiej 😂

HARRY

Robię krok w przód i widzę jak Louis bawi się moim telefon. Szybko podbiegam do niego i próbuję wyrwać swoją własność. Telefon pika, a Louis próbuje wysłać jakąś wiadomość. Siłujemy się przez chwilę, aż końcu wyrywam moją komórkę.

Harry: louiuhns

- Wysłałem – uśmiecha się do mnie wrednie i puszcza oczko. - Niezła laska z tej Cleri.

- Claire – poprawiam go i odchrząkuję. - Tak, jest bardzo ładna i fajna.

Telefon znowu pika i postanawiam wytłumaczyć dziewczynie co się przed chwilą stało, dlatego szybko odpisuję.

Claire: Co? 😂

Harry: Wybacz, przyjaciel zarąbał mi telefon...

Claire: Domyśliłam się 😂😂

Harry: Jak?

Claire: Poznałam już Twój sposób pisania 😜

Harry: Więc zostaje Ci tylko poznać mnie na żywo 😊

Claire: Nie powiem Ci, w której kawiarni pracuję

Harry: Dlaczego?

Claire: Poszukaj, będzie fajnie 😜

Harry: Taa

Claire: Adrenalina, te sprawy

Harry: Znajdę Cię, zobaczysz! 😘

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top