*7*
Rozdział zawiera sceny przeznaczone dla osób powyżej osiemnastego roku życia. Jeżeli rzeczy tego typu ci przeszkadzają proszę o pominięcie rozdziału, nie wnosi on nic do fabuły książki i jest po prostu rozdziałem urozmaicającym.
Przez dobrą chwilę znaczenie słów chłopaka nie docierało do ciebie w pełni. Byłaś nadal odurzona siłą pocałunków, które były składane na twojej skórze jeszcze chwilę wcześniej. Wszystko co działo się w tamtym momencie w twojej głowie było jednym wielkim bałaganem, którego nie dałaś rady ogarnąć. Dopiero po chwili głębokiego zastanowienia, które twój towarzysz spędził na delikatnym głaskaniu twoich bioder byłaś w stanie jakkolwiek odpowiedzieć na wcześniejsze słowa Yoongiego.
- A co jeżeli nie chcę tego kończyć? – słowa opuszczające twoje usta były wypowiedziane pewnie mimo lekkiego lęku, który opanowywał cię od środka. Nie znałaś chłopaka na tyle mocno, a wręcz można było powiedzieć że nie znałaś chłopaka wcale więc nie miałaś pojęcia jak zareaguje na twoje oświadczenie.
Cisza wypełniająca pomieszczenie sprawiła, że zaczęłaś żałować wszystkiego co wydarzyło się dzisiejszego wieczora. Wiele pytać zaczęło zadręczać cię przez co nie wiedziałaś co masz ze sobą zrobić. Kiedy przez kolejne sekundy nie uzyskałaś odpowiedzi, ani nie poczułaś żadnego ruchu ze strony rapera postanowiłaś podnieść się z jego kolan. I dokładnie w momencie, w którym miałaś już schodzić z chłopaka poczułaś jak jesteś przyciągana do kolejnego pocałunku.
Nie był już on tak dokładny jak te którymi obdarowywaliście się jeszcze chwilę temu. Tym razem wszystko co działo się w pokoju nabrało o wiele szybszego tępa. Dosłownie chwilę później twoja szyja znów była zdobiona wieloma tym razem mocniejszymi malinkami, a dłoń Yoongiego z twojego biodra przeniosła się na jeden z twoich pośladków.
Żadne z was nie miało zamiaru się już powstrzymywać. W czasie kiedy chłopak składał pocałunki na twojej szyi ty trzymałaś się mocno jego ramion w tym samym czasie poruszając lekko biodrami. Ciepło rozlewało się w twoim ciele coraz szybciej sprawiając, że twój przyspieszony oddech po chwili zamienił się w ciche pojękiwania z przyjemności.
Reakcja rapera na wydawane przez ciebie dźwięki była dość zaskakująca. Byłaś tak zafascynowana jego dotykiem, że dopiero po chwili uświadomiłaś sobie że pozycja w której się teraz znajdujecie jest zupełnie inna od tej sprzed kilku sekund. Tym razem leżałaś pod chłopakiem, a tej zawisał nad tobą jedną rękę trzymając tuż obok twojej głowy w tym samym czasie drugą podwijając kawałek twojej spódnicy.
Napięcie tworzące się między wami można było odczuć z sekundy na sekundę coraz bardziej. W sytuacji jakiej się znajdowałaś zaczęłaś robić się coraz bardziej niecierpliwa przez co zaczęłaś poruszać nerwowo biodrami. Twoje ruchy musiał zauważyć Yoongi bo dosłownie po chwili na jego ustach zakwitł bardzo szeroki uśmiech przez co można było się domyślić że satysfakcjonuje go twoje zachowanie.
- Ale jesteś niecierpliwa – głęboki głos rapera rozniósł się po pokoju sprawiając że po twoim ciele przeszły dreszcze. – Wyglądasz niesamowicie dobrze pode mną.
Zanim zdążyłaś jakkolwiek odpowiedzieć na słowa chłopaka niespodziewanie poczułaś dotyk jego chłodnej dłoni na wewnętrznej stronie twojego uda niebezpiecznie blisko twojej bielizny. Kolejny raz poruszyłaś biodrami, już zupełnie nad tym nie panowałaś. Kiedy Yoongi chciał już wsunąć swoją dłoń pod twoją dolną część bielizny sama zrobiłaś coś co dość mocno go zaskoczyło. Skierowałaś swoje dłonie w kierunku koszuli chłopaka zaczynając rozpinać ją dość szybko. Dosłownie kilka sekund później górna część ubioru rapera znajdowała się gdzieś na podłodze, a twoje dłonie zaczęły powoli dotykać jego klatki piersiowej.
Szczerze nie byłaś w stanie nawet na chwilę oderwać wzroku od tego pięknego ciała. Może i Yoongi nie był jakoś bardzo umięśniony, ale lekki zarys abs'a był widoczny co sprawiało, że był on jeszcze bardziej seksowny. Tak jak się spodziewałaś jego skóra była bardzo jasna pod pewnym względem przypominając ci śnieg. Tamtego dnia pokochałaś śnieg.
Zanim zdążyłaś nacieszyć się ciałem chłopaka poczułaś jak ten zdejmuje twoją koszulkę rzucając ją na podłogę zupełnie tak jak ty zrobiłaś z tą jego. Po mniej niż sekundzie poczułaś gorące pocałunki na swoich obojczykach i były one tak przyjemne że zamknęłaś oczy oddając się rozkoszy. Zupełnie bezwiednie wplotłaś swoje dłonie w te miękkie, kręcone włosy lekko za nie ciągnąc. Twoje ruchy spotkały się z mrukiem aprobaty ze strony producenta.
Pocałunki składane na twoim ciele zaczęły wyznaczać coś w rodzaju ścieżki schodzącej coraz niżej. Kiedy usta chłopaka znalazły się na równi z twoim biustem wciągnęłaś głośno powietrze. Stanik nie stanowił dla niego żadnej przeszkody dzięki czemu pozbył się go w około sekundę. Yoongi nie tracił ani chwili dosłownie od razu całując twoją lewą pierś w tym samym momencie masując swoją ręką tę prawą.
Z twoim ust wydobył się jeden z głośniejszych jęków jak dotychczas wraz z mocnym zassaniem się przez chłopaka na jednym z twoich sutków. Dopiero po chwili poczułaś, że jedna z dłoni chłopaka nie znajduje się już na twojej piersi lecz znów dotyka wewnętrznej strony twoich ud, a po dosłownie sekundzie wślizguje się pod twoją bieliznę tym samym dotykając twojego czułego punku.
Kolejny głośny jęk opuścił twoje usta na niespodziewany dotyk. Uczucia roznoszące się po twoim ciele były nie do opisania. Dopiero po chwili usta chłopaka oderwały się od twoich piersi od razu znajdując drogę do twoich warg od razu całując je z ogromną zachłannością.
Nagle poczułaś jak niespodziewanie jeden z palców chłopaka wchodzi w ciebie niespodziewanie. Na tak nagłe doznanie bezwładnie wygięłaś plecy i jęknęłaś w usta towarzysza. Kolejny raz nie mogłaś się skupić na jego ruchach przez to że ten cały czas cię całował. Byłaś w stanie wydawać z siebie jedynie głośniejsze dźwięki z każdym kolejnym palcem dodawanym przez chłopaka.
Kiedy raper skończył cię rozciągać odsunął się od ciebie na chwilę uważnie ci się przyglądając. W jego oczach mogłaś zobaczyć znów te dziwne iskierki, ale teraz wiedziałaś co oznaczają – pożądanie. Kolejne ruchy chłopaka były szybkie, tym razem to on był tym niecierpliwym. Już po około minucie wasze wszystkie ubrania leżały na podłodze. Patrzyliście na siebie zupełnie nadzy analizując nawzajem swoje ciała.
Mogłaś przysiąc, że Min Yoongi był najpiękniejszym mężczyzną jakiegokolwiek widziałaś. Każdy kawałek jego ciała bym idealny i sprawiał, że w środku odczuwałaś coś czego nie byłaś w stanie na tamten moment określić. Było to coś innego niż zwyczajne podniecenie, które również opanowywało twoje ciało, ale nie miałaś czasu dłużej się nad tym zastanawiać.
Sama nie wiedziałaś skąd w rękach rapera nagle znalazło się opakowanie prezerwatyw. Jedyne co zdążyłaś zauważyć to szybki ruch podczas, którego zabezpieczenie znalazło się na sztywnym członku chłopaka, na którym pierwszy raz tego wieczora zawiesiłaś wzrok.
'Kurwa' – pomyślałaś. Nie był on może ogromny, ale za to był dość gruby przez co podświadomie zaczęłaś bać się kolejnych ruchów jakie miały nastąpić ze strony chłopaka. Oczywiście nie byłaś dziewicą, ale twój poprzedni partner był o wiele mniejszy pod tym kątem.
- [Y/N] – kolejny raz usłyszałaś niski głos, przez co twoje ciało nie mogło opanować dreszczy. Ten dźwięk był tak głęboki, że nie dałaś rady go zignorować. Podniosłaś wzrok na twarzy chłopaka tym samym zauważając na niej lekki uśmiech. – Na pewno tego chcesz?
- Tak – to było jedyne słowo na jakie dałaś radę się zebrać. Nie chciałaś aby sytuacja między wami chwilę przed stosunkiem stała się niezręczna, nie było odwrotu.
Yoongi kolejny raz zawisł nad tobą po czym nacelował swojego członka na twoje wejście. Wraz z pierwszym pchnięciem wykonanym przez chłopaka poczułaś jego miękkie usta na swoich zupełnie jakby chciał zająć cię czymś innym.
Uczucie pierwszego ruchu było dość nieprzyjemnie głównie przez to że nawet nie pamiętałaś kiedy odbył się twój ostatni stosunek. Na szczęście po z każdym kolejnym pchnięciem zaczęłaś odczuwać coraz większą przyjemność. Oderwałaś swoje wargi od tych chłopaka po to aby wydobyć z siebie głośny jęk. Od razu mogłaś zauważyć, że ten dźwięk spodobał się raperowi, więc postanowiłaś nie hamować swoich jęków.
Ruchy chłopaka nabierały na sile, a on sam całował cię coraz mocniej po obojczykach co jakiś czas zagryzając się na nich. Co jakiś czas mogłaś usłyszeć jak on sam pozwala sobie na ciche pomruki, a nawet jęki.
W momencie w którym raper trafił na twój czuły punkt twoje jęki stały się jeszcze głośniejsze niż wcześniej, a on sam zaczął poruszać swoimi biodrami w coraz większym tempie. Czułaś, że jesteś coraz bliżej spełnienia co nie ubiegło uwadze twojego kochanka. Zaczął on bowiem masować miejsce pomiędzy twoimi udami nie zwalniając swoich ruchów.
Wystarczyło wam kilka chwil po których oboje osiągnęliście szczyt głośno jęcząc nawzajem swoje imiona. Musiało minąć trochę czasu zanim oboje doszliście do siebie po tak intensywnym spełnieniu. Yoongi leżał przez kilka minut na tobie cały czas całując twoje obojczyki, a ty sama wplotłaś palce w jego włosy zaczynając się nimi bawić. Byłaś szczęśliwa przez to co się wydarzyło i naprawdę sama nie wiedziałaś do końca dlaczego.
- Byłaś idealna – słowa wypowiedziane przez chłopaka sprawiły, że na twoich ustach zakwitł szeroki, ale zmęczony uśmiech. Producent wysunął się z ciebie od razu po tym wstając i wyrzucając zużytą prezerwatywę do kosza.
Sekundę później leżał tuż obok ciebie obejmując się szczelnie przy okazji przykrywając was na wszelki wypadek. Jeżeli ktoś zdecydowałby się wejść rano do pokoju chłopaka nie musiałby patrzeć na wasze nagie ciała wtulone w siebie. Jeszcze przez chwilę czułaś lekkie pocałunki jakimi byłaś obdarowywana na swoim czole i głowie, ale chwilę później odpłynęłaś mocniej przytulając się do muzyka.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top