75

Zsrr - Lubisz owoce?

Rz - Tak. A czemu pytasz?

Zsrr - Bo masz soczystą brzoskwinkę.

Rz - Przestań mi się patrzeć na tyłem psychopato!

Zsrr - I kto to mówi?

Rz - Ja. *Odchodzi*

Zsrr - *W myślach* I znowu kolejny tekst do skreślenia przezemnie. *Skreśla*

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top