49
Zsrr - Jeśli będziesz tego żałować rano to pośpimy do południa.
Rz - Po moim trupie się z tobą prześpię plus trzy dni dla pewności, że umarłem.
Zsrr - A chociaż wytłumaczysz mi jedną rzecz?
Rz - No jaką?
Zsrr - Jak to się dzieje, że pomimo tego jak się do mnie odnosisz i jak mnie traktujesz ja dalej cię kocham?
Rz - Sam się nawet ku#wa dziwię ale to chyba wychodzi z twojej głupoty.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top