33

Zsrr - Powiedziałbym "Niech cię Bóg błogosławi" ale widzę, że już to zrobił.

Rz - Mam pytanie.

Zsrr - Słucham.

Rz - Rozwaliłem większość Europy, porwałem twoje dzieci, torturowałem niewinną Polskę, ciebie zdradziłem i ty mnie jeszcze kochasz. Dlaczego?

Zsrr - Bo widzisz...

Rz - No.

Zsrr - Miłość wszystko wybacza. Nie mogę po tym wszystkim teraz cię nienawidzić bo by mi serce pękło i bym umarł z tęsknoty za tobą.

Rz - No to w takim razie jeszcze musisz znaleźć DUŻO tych twoich tekstów bo ja się tak łatwo nie dam.

Zsrr - Mogę poczekać.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top