25
Zsrr - Łokieć, piłka, bułka z makiem czy zostaniesz mym chłopakiem?
Rz - Pistolet, bomba i rakiety twym chłopakiem nie zostanę.
Zsrr - Jak tak możesz?
Rz - No widzisz. *Stoi naprzeciwko niego kilka centymetrów od niego* Po prostu mogę. *Odchodzi*
Zsrr - I jak tu się w tobie nie zakochać?
Rz - Udam, że tego nie słyszałem.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top