173

Zsrr - Gdzieś cię już widziałem.

Rz - Doprawdy? Niemożliwe.

Zsrr - A no tak. Widziałem cię w moich snach.

Rz - A wiesz gdzie ja cię widziałem?

Zsrr - Gdzie?

Rz - W pizdu dalego z tąd.

Zsrr - Czemu aż tak dalego?

Rz - Abym nie musiał oglądać twojego brzydkiego ryja.

Zsrr - Ja nie mam ryja a na pewno nie brzydkiego!

Rz - Można się o to kłócić.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top