169

Zsrr - Możesz dotknąć mnie w ramie?

Rz - Po co?

Zsrr - Opowiem potem znajomym że dotknął mnie anioł.

Rz - Nie.

Zsrr - Dlaczego?

Rz - Bo śmieci nie tykam cześć. *wychodzi*

Zsrr - Dlaczego musiałem się akurat w nim zakochać?

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top