126
Zsrr - Przepraszam czy ja jestem w cukierni bo wiedzę niezłe ciasteczko.
Rz - Nie ale jesteś zamknięty w jednym domu z istnym szatanem.
Zsrr - Nie jest to dla mnie złe.
Rz - Bo?
Zsrr - Bo ja tego szatana kocham i wielbię nad życie.
Rz - Jesteś niemożliwy.
Zsrr - Wiem.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top