Nagranie
Yuri zostawiła Yuuko przy bandzie, a sama wyjechała na środek lodowiska. Z głośników popłynęła muzyka. Yuri pozwoliła jej przepłynąć przez swoje ciało i zaczęła tańczyć. Yuuko z zaskoczeniem i niemym podziwem rozpoznała układ Viktorii Nikiforov. Dziewczyna idealnie odwzorowała ruchy mistrzyni świata. Każdy skok był czysty, każdy ruch płynny. Taniec został zakończony równo z muzyką, a zdyszana Yuri popatrzyła na przyjaciółkę, która nagle oparła się, przechyliła do przodu i krzyknęła:
- To było niesamowite!! - Yuri stała zaskoczona. Wtem zza Yuuko wyskoczyły trzy słodkie postacie.
- Yuri! - krzykneli chłopcy. Trojaczki: Loop, Axel i Lutz. Wszyscy trzej byli uśmiechnięci, a Lutz trzymał w dłoni kamerę.
- Chłopcy! - Krzyknęła ich matka. - Urośli od waszego ostatniego spotkania, nie było cię wszak pięć lat - dodała.
- Nagraliście mnie? - Zapytała Yuri zaniepokojona.
- Tak! - Odkrzykneli radośnie. Wtem do ich uszu doszedł dźwięk łyżew przecinających lód.
- Przytyłaś - stwierdził Takeshi Nishigori (mąż Yuuko i serdeczny przyjaciel łyżwiarki) podjeżdżając i podnosząc jej koszulkę na brzuchu. Dziewczyna się zarumieniła, a chłopcy zaczeli się śmiać i zadawać jej mnóstwo pytań. Przecież byli jej wielkimi fanami. Jak wszyscy w miasteczku. - Pomyślała. Wyszła już z załamania, teraz było jej wyłącznie smutno. Miała już dwadzieścia trzy lata. Kariera łyżwiarki figurowej nie była długa. Pewnie będzie musiała niedługo zrezygnować. Potrząsnęła głową. Nie chciała teraz o tym myśleć. Postanowiła wracać do domu. Było już późno, a ona była zmęczona po podróży. Zaczęła się żegnać. Dostała zapewnienie od rodziny Nishigori, że może przychodzić na lodowisko o każdej porze dnia i nocy. Podziękowała i skierowała kroki w stronę domu.
Po przyjściu wzięła prysznic, przebrała się i usiadła na łóżku. Jej telefon zawibrował. Niechętnie wzięła go do ręki i odblokowała. Ktoś udostępnił jej filmik. Kliknęła w ikonkę i po chwili zamarła przerażona. Zobaczyła wydarzenie z przed chwili. Opis głosił: "Yuri Katsuki wykonuje układ Viktorii Nikiforov". Zerknęła niżej. W ciągu kilku minut nagranie zdobyło tysiące wyświetleń i komentarzy. Z otępienia wyrwał ją dzwoniący telefon. W słuchawce odezwał się głos Takeshiego, który przepraszał ją za kłopot sprawiony przez jego synów, a dalej słyszeć można było Yuuko krzyczącą na dzieci.
- Nic się nie stało - stwierdziła Yuri słabym głosem. Wyłączyła telefon i zapadła w stan między omdleniem, a snem.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top