Spać!
Luz: Spalam tylko 12 godzin i jestem zmęczona... Pójdę jeszcze na kolejne 12...
Amity: Luz to się nazywa śpiączka
-----------------------------------------
Anna: Chyba mam pecha...
Sasha: Dlaczego?
Anna: Ciągle przytrafiają mi się złe rzeczy...
Sasha: To nie pech Ann. Po prostu jesteś głupia
-----------------------------------
Willow: Gdzie ty idziesz w taki gorąc?
Hunter: Po lody. Albo popełnić samobójstwo. Zdecyduje Po drodze.
-----------------------------------------
Eva: Chyba jestem lesbeką
Gwen: Że co?
Eva: No Lebijko, Lesbeką... Kurwa. Lubie laski. Bridgette, to twoja wina.
Jeff: Ona mi laskę odbije...
---------------------------------------------------
Heather: Chyba podoba mi się Alejendro...
Duncan: Gratulacje. Jesteś ostatnią osobą, która się o tym dowiedziała.
-------------------------------------------------------
Alejandro: Nasz rząd kontrolują żydzi...
Camila: Proszę cię...
Alejandro: Daj mi dokończyć. Po tym są reptilianie, iluminaci a na końcu grzyby.
Camila: Grzyby?
Alejandro: No. Popatrz tylko na nie. Pod tymi blaszkami na pewno coś kombinują...
Camila: Ja wychodzę.
Alejandro: Wspominałem że ziemia jest pusta i w jej wnętrzu żyją superinteligentne grzyby, które mówią?
Gus: * zapisuje *
-----------------------------------------------
Sasha: Myślisz że zmieściłabym w ustach piętnaście pianek?
Marcy: Jesteś zagrożeniem dla społeczeństwa...
Anna: I tchórzem. Spróbuj dwadzieścia.
------------------------------------------------------
Luz: *Kuli się z bólu *
Amity: Co ci się stało?
Luz: Przez przypadek uderzyłam łokciem w róg stołu po czym małym palcem u nogi w jego nogę. Przeżywam error organizmu...
---------------------------------------------------------
Willow w sklepie: Przepraszam. Widział Pan mojego chłopaka?
Sprzedawca: Jak on wygląda?
Willow: Jak największy autysta na świecie mimo że chyba nie ma autyzmu.
Sprzedawca pokazując na dział gier: Tam jest ale boje się podejść...
-----------------------------------------------------------
Anna: Znaczysz dla mnie wszystko.
Sasha: To brzmi trochę gejowo.
Anna: Jesteśmy małżeństwem...
-------------------------------------------------
Willow: Mogę przyjąć zamówienie?
Boscha: Tak... twoje serce.
Willow: Dla Pani niedostępne. Coś innego?
Boscha: Paczkę chusteczek....
--------------------------------------------------
Kikimora: Rzuciłabym się dla ciebie pod ciężarówkę...
Hunter: Awww.
Belos: Ona rzuciłaby się pod ciężarówkę dla zabawy.
Bill: Ja bym z chęcią pomógł.
Witam i więc były jeszcze dwa talksy z Totalnej porażki i mam nadzieję że się spodobały i małe pytanie.
Zauważyłam że nie ma praktycznie ff TOH i GF więc mam pomysł na taki gdzie Luz jakoś jest spokrewniona z Pinesami, wraz z nimi kiedyś pokonała Billa ale teraz w wieku 18 lat wraca bo Bill znowu się jej pokazuje i boi się że tym razem nie uda im się go pokonać. Co wy na to? I do zobaczenia.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top