Mewa
Boscha: * śmieje się *
Willow: Brzmisz jak konająca mewa
-------------------
Eda: * chce zabrać gdzieś Luz*
Luz: Jaram się jak Anakin na Mustararze
-------------------
( UWAGA lekkie spoilery Lumity 2 sezonu)
Amity: Stay away from MY Luz!
Fandom: Krsitejvsauk8ejir257gdhvdAAAAAAAAA * dead*
--------------------
Amity: * dusi się *
Luz: Szbko. Niech ktoś zadzwoni na 999!
Willow: Dziewiątka nie działa!
Luz: Odwróć telefon i użyj szóstki!
Amity: * przestaje się dławić * Co do chuja....
--------------------
Luz: A co jeśli pewnego dnia uderzysz budzik i A on Ci odda?
Willow: To dość przerażająca myśl
-----------------
Luz: Przestańcie. Stres jest szkodliwy dla dziecka.
Amity: Jakiego dziecka?
Luz: Mnie
-------------------
Skara: Jestem Aseksualna
Luz: Co to znaczny?
Willow: Że podnieca ją litera A
Skara: Wcale nie...
Luz: AAAAAAAAAA
Willow: Przestań Luz! Podniecasz ją!
---------------------
Luz: Mam słabe nerdowate ręce...
Emira: Widziałam jak niesiesz Amity
Luz: Bi magic
Marcy ogór, ogór Marcy
Te Ty. Tak ty. Kitku?
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top