Luz: Masz jakiś dziwny fakt o Bóstwach?

Alejandro: Każde bóstwo ma jednocześnie wszystkie płcie lub ich nie ma i może być jak np. katolicki bóg gołębiem w tym samym momencie.

Luz: Czyli bogowie... są wszystkim?

Alejandro: No a jak. Nawet nie wiesz jak niektórzy dobrzy są w łóżku.

Luz: Np?

Alejandro: Wszyscy mówią że to Zeus jest ruchaczem a tak naprawdę Thor ma największego i jest najlepszy.

-------------------------------------------

Chrabąszcz: * istnieje *

Anna: Jaki uroczy...

Chrabąszcz: * podlatuje bliżej *

Anna: * krzyk

------------------------------------------

Alejandro: Wszelkie bóstwa. Dajcie mi powód by pójść do pracy.

Jezus: Bejbiczku. Sprawdź stan konta. Biedakiem jesteś.

---------------------------------------------------

Bezużyteczne fakty z Alejandro!

Alejandro: Rawka Błazen to ustonóg, który jest głośniejszy od rakiety a gdy zaatakuje ofiarę swoimi szczypcami to uderzenie jest tak silne że organy ofiary dosłownie mogą się zagotować a z mózgu zrobić papkę. Mierzy do 13 cm ale może ogłuszyć dorosłą orkę a do hodowania potrzebne są wzmocnione szyby kuloodporne.

---------------------------------------

Co prawda to z fnafa ale musiałam dać xd

Springtrap: Ja zabiłem ciebie a ty zabiłaś mnie.

Golden Freddy: Dlaczego go zabiłaś?

Marionetka: Skurwysynie on zabił siebie!

------------------------------------------------

Sasha: Dlaczego masz krew w buzi?

Anna: Te jabłka wyglądały tak realistycznie.

Marcy: Anna. Jesteśmy w Ikei już któryś raz...

Sasha: Marcy. Ta gruszka to też plastik.

Marcy: Kurwa.

----------------------------------------------

Camila: A więc to twój rodzinny dom?

MJ: Tak. Czujcie się jak u siebie.

Camila: Ok. * otwiera szafę gdzie widzi jak Pennywise i Babadook się całują i natychmiast zamyka * MJ?

MJ: A. No tak. Nie zwracajcie na to uwagi. Nomarat jest po prostu miejscem połączenia między światem z demonami i innymi potworami a naszym.

Luz: I duchy to są skutki?

MJ: Tak. Są jeszcze myszojelenie z innego świata pałające się mroczną magią. Następna wycieczka może być właśnie do tamtego świata.

--------------------------------------------

Luz: * otwiera drzwi * Myszojeleń?

Kikimor: Jestem Kikimor. Praktykant mroku. Zastałem MJ?

MJ: Yo. Kikimor. Księgę zła i zaklęć zakazanych masz na stole.

Kikimor: Dziękuje! W końcu będziemy mogli wskrzesić zło * idzie sobie*

Luz: Skąd one pochodzą?

MJ: Valenhainu. Rodzą się z ciemności.

--------------------------------------------------

Marcy: Wiedzieliście że żyrafy obgryzają kości?

Anna: Czyli gdyby mogły to by mnie zabiły?

Marcy: Nie. Oczywiście że nie. Poczekały by dostać się do twojego szpiku kostnego. Ale zabić by mogły.

Sasha: Bycie zabitym przez żyrafę w mieście jest niskie ale nigdy nie zerowe.

-----------------------------------------------------

Sasha: Ej a jak smakuje pies?

Marcy: Że co?

Sasha: No jesteście z Azji.

Anna: Ej Sasha. A jak tam twoja chęć do zabijania żydów?

Sasha: Wysoka.

Anna: Co?

Sasha: Nic...

Marcy: Coś ty....

Sasha: Zeit, ihrem Leben ein Ende zu setzen, ihr Wichser!

----------------------------------------------

Andrias: Jakie jest najlepsze ziemskie jedzenie?

Belos: Pizza.

Heinz: Pierogi.

Hunter: Tosty z serem wychodzącym po daniu ich do tostera.

Katri: Hunter wygrał.

----------------------------------------

Stanford: Gotowy?

Stanek: Chyba...

Stanford: Po prostu wejdź.

Stanek wchodzi do portalu i ląduje w mieście: O w dupę, gdzie ja jestem?

Eda: Stan?!

Stanek: Marilyn?!

Raine: To on...? Mmm. Masz gust Eda.